Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w poniedziałek, że nałożył 5 mln 750 tys. 370 zł kary na Deutsche Bank Polska za jednostronne zmiany postanowień abuzywnych w wykonywanych umowach. Urząd sprecyzował, że chodzi o zmiany postanowień dotyczących wysokości opłat za zaświadczenia o historii spłaty kredytów lub pożyczek hipotecznych.

"Deutsche Bank Polska S.A. informuje, iż nie zgadza się z Decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Decyzja jest nieprawomocna i bank zamierza złożyć odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - przekazała PAP rzeczniczka banku Katarzyna Terej.

UOKiK podał, że stwierdził abuzywność zmienianych postanowień w sierpniu 2020 r. "Jeszcze przed wydaniem końcowego rozstrzygnięcia, w trakcie postępowania administracyjnego, bank zamiast przestać je stosować, we wrześniu 2019 r. rozesłał do konsumentów informację odnośnie jednostronnej zmiany tych klauzul. Za to właśnie działanie bank został ukarany i musi poinformować konsumentów o przysługującym im prawie do rekompensaty" - wskazał urząd.

Jak podkreślił UOKiK, dokumenty dotyczące m.in. historii spłaty zobowiązania lub naliczonych odsetek są potrzebne osobom, które na drodze sądowej zamierzają dochodzić np. unieważnienia umowy czy zwrotu niezasadnie naliczonych rat. Na ich podstawie możliwe jest określenie żądanej od banku sumy. Jest to szczególnie istotne dla konsumentów, którzy mają zawarte umowy o kredyt hipoteczny denominowany do franka szwajcarskiego (CHF).

Reklama

Po narzuceniu przez Deutsche Bank Polska nowych postanowień, w miejsce tych abuzywnych, do UOKiK zaczęły wpływały liczne skargi na opłaty za wydawanie zaświadczeń. Zgodnie z nimi za zestaw dokumentów najczęściej wnioskowanych przez konsumentów bank pobierał kwoty rzędu 795–905 zł. Maksymalnie, jeśli konsument potrzebowałby wszystkich zaświadczeń za ponad 10-letni okres kredytowania, musiałby uiścić na rzecz banku nawet 1845 zł. Tymczasem zgodnie z obowiązującą zasadą niewiążącego charakteru postanowień abuzywnych bank nie powinien pobierać za nie żadnej opłaty i nie może w miejsce postanowień abuzywnych wprowadzać jednostronnie narzuconych nowych zapisów, w tym nowej wysokości opłat - zaznaczył urząd.

kmz/ mk/