Wakacje kredytowe - co może się zmienić?

"Proponuje się zmianę polegającą na przedłużeniu obowiązywania mechanizmu wakacji kredytowych na rok 2024. Jednak w związku z koniecznością procedowania procesu legislacyjnego projektu proponuje się, aby zawieszenie to przysługiwało w wymiarze dwóch miesięcy od dnia 1 kwietnia 2024 r. do dnia 30 czerwca 2024 r., zaś w przypadku kolejnych kwartałów - w wymiarze miesiąca w każdym kwartale" - zaznaczono w OSR.

"Należy założyć, że wakacjami kredytowymi zostanie objęte 420 tys. umów kredytowych (przy założeniu współczynnika RdD 35%). Według szacunków przygotowanych w oparciu o dane UKNF maksymalny koszt roczny, przy założeniu, że z instrumentu skorzysta 100% uprawnionych, to ok. 3,6 mld zł. Jednocześnie przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych, jak z poprzednich wakacji kredytowych, szacuje się koszt dla sektora bankowego na poziomie 2,5 mld zł" - dodano.

Reklama

Wakacje kredytowe - jaki jest koszt?

Łączny koszt dotychczasowych wakacji kredytowych ujęty w wyniku finansowym banków i/lub kapitałach wynosił 12,8 mld zł na dzień 30 września 2023 r., podano także.

"Dotychczas obowiązujące wakacje kredytowe, według stanu na koniec września br., objęły 1,09 mln złotowych kredytów mieszkaniowych - wobec tylu kredytów banki pozytywnie rozpatrzyły wnioski kredytobiorców o zawieszenie spłaty. Kredyty objęte wakacjami stanowiły 57% liczby wszystkich złotowych kredytów mieszkaniowych oraz 68% wartości wszystkich złotowych kredytów mieszkaniowych. Łączna wartość nadpłat kapitału dla kredytów objętych wakacjami kredytowymi, dokonanych od momentu objęcia danego kredytu wakacjami kredytowymi to 19,1 mld zł, co stanowi 129% łącznej wartości rat kapitałowych i odsetkowych, które zostały zawieszone, a byłyby wymagane do dnia 30 czerwca 2023 roku" - podkreślono.

Wakacje kredytowe - jakie kryterium zakłada projekt?

W docelowym mechanizmie wsparcia kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej za pośrednictwem Funduszu Wsparcia Kredytobiorcom (FWK) wskaźnik rata do dochodu (RdD) będzie ustalony w wysokości 40% z uwagi na fakt, że dalsze obniżanie tego wskaźnika może skutkować ograniczeniem zdolności kredytowej przyszłych kredytobiorców wynikającym z konieczności zmiany polityki kredytowej banków. Natomiast w przypadku tzw. wakacji kredytowych - w programie wyłącznie na rok 2024 - w związku z relatywnie wysokimi stopami procentowymi określanymi przez RPP, uzasadnione są dalej idące parametry (RdD = 35%), podkreślono w uzasadnieniu projektu.

Jednocześnie projekt zakłada kryterium, zgodnie z którym zawieszenie spłaty kredytu będzie przysługiwało konsumentowi, jeżeli wartość udzielonego kredytu nie przekracza 1 200 000 zł.

Wakacje kredytowe - kiedy rząd zajmie się projektem ustawy?

Wcześniej przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek poinformował w rozmowie z Tok FM, że ze względu na zapowiedzianą na wtorek Radą Gabinetową, rząd zajmie się projektem ustawy ws. wakacji kredytowych na posiedzeniu w kolejnym tygodniu zamiast na jutrzejszym spotkaniu. Zapowiadał także, że gdyby się nie udało przyjąć tej ustawy w I kwartale, to wprowadzone zostanie rozwiązanie, w którym będzie można tę jedną ratę odzyskać: gdyby ustawa pojawiła się na początku II kwartału, to ta jedna rata z I kwartału będzie do odzyskania w kolejnych interwałach, być może już w II kwartale.

W końcu ub.r. Ministerstwo Finansów skierowało do konsultacji projekt wakacji kredytowych na 2024 rok (z pierwszą wypłatą w marcu), który zakłada, że kredytobiorcy, których rata przekracza 35% dochodu, będą mogli zawiesić spłatę raty kredytu w wymiarze 1 miesiąca na kwartał. Przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych jak z poprzednich wakacji kredytowych, szacuje się koszt na poziomie 2,5 mld zł, podano wówczas w OSR do projektu.