W tym roku zorganizowana zostanie trzecia edycja akcji Czysta Odra. To przedsięwzięcie międzynarodowe, bo oprócz wolontariuszy z Polski, będą też mieszkańcy Czech i Niemiec.

Czysta Odra

"Odra bierze swój początek właśnie w czeskich Morawach. Więc cokolwiek tam się wrzuci, to prędzej czy później do Wrocławia przypłynie. Cokolwiek wrocławianie do rzeki wrzucą, to prędzej czy później trafi do Zalewu Szczecińskiego, a później (...) do Bałtyku" – powiedział podczas konferencji prasowej Dominik Dobrowolski, inicjator akcji ODROdzenie.

Reklama

Akcja zostanie zainaugurowana w piątek 26 kwietnia o godz. 10.00 przy Kładce Zwierzynieckiej za wrocławskim ogrodem zoologicznym. Każdy może się włączyć w sprzątanie.

"Właściwie worki i rękawiczki będą zorganizowane przez nas, więc najlepiej po prostu poinformować koordynatora (...) telefonicznie bądź e-mailowo, że chce się zgłosić na tę akcję, żebyśmy mogli oszacować liczbę osób" – powiedziała Anna Adamczyk ze Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, regionalna koordynatorka akcji Czysta Odra.

Ile ton śmieci w tym roku?

Podczas pierwszej edycji udało się pozbierać ok. 140 ton śmieci, rok później – 150 ton. W tym roku oprócz zbierania śmieci ekolodzy chcą także zarybiać rzekę. To pomysł na zniwelowanie skutków katastrofy ekologicznej z 2022 r.

"Uruchomiliśmy zbiórkę społeczną, zebraliśmy ponad 100 tys. zł i razem z ichtiologami, z naukowcami z Polskiego Związku Wędkarskiego w Zielonej Górze i w Szczecinie wyhodowaliśmy 1,5 mln ryb gatunków, które najbardziej ucierpiały podczas katastrofy. Małe rybki wpuszczane są do małych dopływów Odry, aby się nauczyły żerować. Po kilku latach, mam nadzieję, urosną i wpłyną do Odry" – powiedział Dominik Dobrowolski.

Akcjom ekologów towarzyszą postulaty dotyczące czystości wody. Organizatorzy domagają się m.in. zahamowania zrzutów zasolonej wody z kopalń na Górnym Śląsku, przeglądu oczyszczalni ścieków, a także ograniczenia zanieczyszczeń pochodzących z rolnictwa.

Autor: Michał Torz