"Postępowanie zostało zainicjowane na skutek odwołania wniesionego przez Nord Stream 2 AG wobec niekorzystnej dla niej decyzji niemieckiego regulatora rynku energetycznego (Bundesnetzagentur) z dnia 15 maja 2020 r." - informuje PGNiG.

Dodano, że aktywne uczestnictwo w postępowaniu zagwarantuje PGNiG prawo uczestniczenia w rozprawach, dostępu do akt postępowania sądowego oraz odnoszenia się do stanowisk prezentowanych przez strony - Nord Stream 2 AG oraz niemieckiego regulatora rynku energetycznego. W ocenie PGNiG taka forma uczestnictwa w postępowaniu pozwoli na najbardziej skuteczną ochronę interesów spółek oraz Rzeczypospolitej Polskiej.

"Aktywne uczestnictwo w postępowaniu pozwoli na skuteczną ochronę interesów spółek i RP" - dodaje na Twitterze prezes PGNiG Jerzy Kwieciński.

Jak podkreśla w komunikacie PGNiG, pismo skierowane przez spółki wpisuje się w dotychczasową strategię GK PGNiG oraz Rzeczypospolitej Polskiej, polegającą na wskazywaniu za pomocą wszelkich dostępnych środków prawnych negatywnych konsekwencji projektu Nord Stream 2 dla bezpieczeństwa dostaw i konkurencji na rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Reklama

"Spółka Nord Stream 2 AG budująca gazociąg Nord Stream 2 chce wykorzystywać gazociąg do przesyłu gazu z Rosji do Niemiec bez konieczności udostępniania gazociągu stronom trzecim, rozdziału właścicielskiego (unbundlingu) oraz stosowania transparentnych i rynkowych taryf" - napisano w komunikacie.

Dodano, że w tym celu spółka Nord Stream 2 AG złożyła 10 stycznia 2020 roku do Bundesnetzagentur wniosek o udzielenie derogacji. W dniu 18 marca 2020 roku PGNiG wraz z niemiecką spółką zależna PST zostały dopuszczone do postępowania, a 15 maja 2020 r. niemiecki regulator podzielił stanowisko prezentowane przez PGNiG i PST i odrzucił wniosek złożony przez Nord Stream 2 AG.