Generatory turbin to najbardziej kapitałochłonna część inwestycji, a przetarg na nie jest jednym z największych zamówień realizowanych w ramach procesu zakupowego dla MFW Baltica - podkreśliły obydwie spółki. Potencjalni dostawcy, którzy spełnili wymogi formalne i złożyli deklarację o chęci uczestnictwa w przetargu w ramach procesu prekwalifikacji, zostaną zaproszeni do złożenia wiążących ofert - poinformowały w środę PGE i Ørsted.

Jak podkreśla dyrektor ds. rozwoju MFW Baltica z ramienia Ørsted Søren Westergaard Jensen, o skali przedsięwzięcia świadczy to, że powierzchnia MFW Baltica - 320 km kw. - jest większa niż powierzchnia Gdańska, a na obszarze tym stanie ok. 200 turbin wiatrowych.

"Wkraczamy w intensywny okres zakupów dla największej morskiej farmy wiatrowej w polskiej części Bałtyku. Postępowania zakupowe będziemy uruchamiać w 2021 i 2022 r." - dodał Jensen.

Zdaniem prezesa PGE Wojciecha Dąbrowskiego, rozpoczęcie przetargu na generatory turbin wiatrowych to kolejny bardzo ważny krok w harmonogramie inwestycji.

Reklama

"Wspólnie z Ørsted przygotowujemy się do przetargów na kolejne komponenty projektu. Równolegle do procesu zakupowego trwają prace dotyczące kolejnych elementów inwestycji, a także prowadzimy aktywny dialog z kluczowymi podmiotami m.in. potencjalnymi portami serwisowymi i instalacyjnymi. Nasz cel to realizacja inwestycji w terminie tak, aby pierwsza energia elektryczna z Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica wspólnie rozwijanej przez PGE i Ørsted popłynęła do polskich domów w 2026 r." – oświadczył Dąbrowski.

Zgodnie z harmonogramem uruchomienie pierwszego etapu projektu Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica, czyli Baltica 3 o mocy ok. 1045 MW jest planowane na 2026 r. Etap kolejny, czyli Baltica 2 o mocy ok. 1500 MW ma być oddany do 2027 r. Oba etapy MFW Baltica posiadają decyzje lokalizacyjne (PSZW), decyzje środowiskowe, umowy przyłączeniowe do sieci przesyłowej z operatorem, a także otrzymały prawo do kontraktu różnicowego (CfD).