Zakaz importu nie przewiduje żadnych wyjątków. Dopilnowanie, by był on respektowany, należy do krajów członkowskich.

"Są to decyzje, które zostały podjęte jednogłośnie w Radzie UE" – mówił w ubiegły piątek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer. "Oczekujemy więc, że państwa członkowskie oczywiście wdrożą decyzje, które same podjęły" - dodał, odpowiadając na pytanie, co grozi krajom, które ewentualnie nie zaprzestałyby importu rosyjskiego surowca.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)