Orano inwestuje w kopalnie uranu

Państwowa firma inwestuje w przedłużenie żywotność kopalni w Kanadzie i Kazachstanie, jednocześnie poszukuje złóż uranu w innych częściach tych krajów, powiedział w zeszły czwartek dziennikarzom dyrektor generalny spółki Nicolas Maes. Orano rozwija również nowe projekty w Mongolii i Uzbekistanie, jednocześnie cały czas monitoruje rynek w poszukiwaniu ewentualnych nowych źródeł tego radioaktywnego metalu, dodał Maes.

Poszukiwanie nowych źródeł rudy uranowej

Reklama

„Jesteśmy zainteresowani dywersyfikacją naszych projektów, ponieważ na Wschodzie i w Afryce istnieją pewne napięcia” – powiedział Maes w należącym do firmy zakładzie wzbogacania uranu w środkowej Francji. „Wątpliwości co do tego, skąd będzie pochodził uran w następnej dekadzie, podnoszą (jego) ceny”.

Ceny uranu i paliwa do reaktorów będą rosły

Rządy od Chin po Europę przestawiają gospodarki na zeroemisyjne i inwestują w nowe siłownie atomowe, co oznacza większe zapotrzebowanie na uran i paliwo do reaktorów w przewidywanej przyszłości. Dzięki temu ten promieniotwórczy pierwiastek i produkowane z niego nośniki energii stały się atrakcyjnym aktywem poszukiwanym przez inwestorów, a ich cena w ciągu ostatnich 3 lat znacząco wzrosła. Sytuację na rynku zaostrzyły problemy produkcyjne w Kazachstanie i ograniczenie produkcji po wojskowym zamachu stanu w Nigrze.

Spadek produkcji rudy uranu w Nigrze

Na początku tego roku junta wojskowa w Nigrze cofnęła jedno z pozwoleń górniczych Orano, a druga wciąż jeszcze czynna kopalnia uranu tej firmy będzie w stanie wyprodukować w tym roku zaledwie 40 proc. swojej rocznej normy wydobycia, powiedział Maes. Ta produkcja nie może być eksportowana poza śródlądowy kraj afrykański z powodu utrzymujących się problemów geopolitycznych, dodał.

Rosatom wypada z gry

Koszt wzbogacania uranu to kluczowy etap przekształcania radioaktywnego metalu w paliwo. Również on wzrósł od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdyż niektóre zachodnie przedsiębiorstwa użyteczności publicznej starają się zastąpić paliwo produkowane przez rosyjską państwową spółkę Rosatom.

Aby pomóc wypełnić tę lukę, Orano rozpoczęło w tym roku rozbudowę swojego francuskiego zakładu wzbogacania. Pomoże to zwiększyć jej globalny udział w rynku usług wzbogacania tego pierwiastka z 12 proc. do 16 proc. Projekt ma zostać ukończony do końca dekady, powiedział CEO.

Konkurenci Rosatomu

Kontrolowany przez Kreml Rosatom jest największą na świecie firmą wzbogacającą uranu. Według Orano, rosyjska spółka zaspokaja nawet 43 proc. światowego zapotrzebowania na tabletki uranowe. Więcej wkładów do reaktorów niż Orano produkuje Urenco, brytyjsko-holendersko-niemiecka grupa z 31 proc. udziałem w rynku i China National Nuclear z 13 proc. udziału w rynku.

USA bez rosyjskiego paliwa w reaktorach

Na początku tego roku prezydent Joe Biden podpisał zakaz importu wzbogaconego uranu z Rosji, która dostarcza około jednej czwartej paliwa reaktorowego w USA. Kraj ma tylko jeden komercyjny zakład wzbogacania w Nowym Meksyku, należący do Urenco.

Orano będzie dążyć do dalszego wypierania rosyjskich dostaw z międzynarodowego rynku, poprzez budowę zakładu wzbogacania w USA, jeśli uzyska wsparcie rządu federalnego, zgodę organów regulacyjnych i wystarczające zobowiązania klientów, powiedział Maes. Kosztujący wiele miliardów zakładu mógłby powstać w Tennessee, powiedział Orano.