Rosja pilnie poszukuje nowych rynków dla swojej ropy. Z mizernym skutkiem
2/16 Transporty ropy do Chin, Indii i Turcji w czerwcu osiągnęły najwyższy poziom 2,2 mln baryłek dziennie. W ciągu czterech tygodni do 28 października liczba ta spadła o około 380 tys. baryłek dziennie. Jednak liczba tankowców, które jeszcze nie pokazały miejsc docelowych, pozostaje duża i stanowi równowartość 370 tys. baryłek dziennie. To sprawia, że zadanie monitorowania rosyjskiego eksportu jest bardziej skomplikowane, ale większość tych statków ląduje w Indiach, a mniejsza ich liczba kieruje się dalej na wschód, do Chin. Dodanie do kalkulacji statków z nieokreślonym jeszcze miejscem dostawy nie zmieniłoby łącznego przepływu rosyjskiej ropy do Turcji, Chin i Indii. Tymczasem handlarze i rafinerie napełniają magazyny w Rotterdamie, zanim sankcje UE wejdą w życie. Terminal na Morzu Północnym był jedynym miejscem przeznaczenia rosyjskiej ropy w północnej Europie w ciągu czterech tygodni do 28 października.
Bloomberg