Zaawansowane systemy wspomagania kierowcy stają się w Chinach coraz bardziej powszechne, dlatego Pekin chce uregulować ruch autonomicznych pojazdów w mieście. Projekt wytycznych wydany przez Miejskie Biuro ds. Gospodarki i Technologii Informacyjnych w Pekinie przewiduje, że pojazdy autonomiczne powinny mieć na pokładzie kierowców lub funkcjonariuszy ds. bezpieczeństwa lub mieć możliwość zdalnego przechwytywania, gdy działa robotyka. Natomiast wszelkie wykroczenia drogowe powinny być rozpatrywane w oparciu o lokalne przepisy i regulacje - podał Bloomberg.

Wieloletnie wysiłki Chin mające na celu opracowanie robotaksówek zaczynają zyskiwać popularność wśród konsumentów, ale niepokoją taksówkarzy i lokalne społeczności. Floty robotxi działające pilotażowo w innych chińskich miastach już spotkały się z ostrym sprzeciwem - zauważa Bloomberg.

Sprzeciw taksówkarzy i lokalnej społeczności

W Wuhan, gdzie setki samochodów autonomicznych poruszających się pod platformą Apollo firmy Baidu Inc. wzbudziły obawy wśród taksówkarzy, którzy boją się utraty pracy z powodu rosnącej konkurencji ze strony robotów. Robo-samochody są na ogół tańsze niż taksówki.

Jak podaje CNBC, eksploatacja pojazdów całkowicie autonomicznych w wybranych dzielnicach Wuhan rozpoczęła się w marcu. Robotaksówki dostępne są 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Wuhan jest największym regionem operacyjnym dla Apollo Go firmy Baidu, jednego z największych operatorów robotaxi w Chinach. Firma ma ponad 500 robotaxi działających w mieście i do końca roku planuje zwiększyć tę liczbę do 1000.

O ile klienci korzystający z usług robotów mogą być zadowoleni, to lokalna społeczność ma wątpliwości dotyczące pojazdów autonomicznych. Pojawiły się skargi od lokalnych mieszkańców dotyczące korków tworzonych przez robotaksówki. Ostatnio pojazd autonomiczny brał też udział w wypadku, który teraz bada policja.

Tesla zaprezentuje swoją robotaksówkę

Posunięcie Pekinu następuje w momencie, gdy Tesla przygotowuje się do zaprezentowania własnej robotaksówki. Prezentacja nowego pojazdu ma nastąpić w przyszłym miesiącu, 8 sierpnia. W pełni autonomiczny pojazd został po raz pierwszy zaprezentowany inwestorom w 2019 r.

Pod koniec kwietnia dyrektor generalny Telsli, Elon Musk, odbył niezapowiedzianą podróż do Chin, gdzie zabezpieczył wstępną zgodę urzędników rządowych na wdrożenie zaawansowanego systemu wspomagania kierowcy na największym na świecie rynku motoryzacyjnym.

Jednak nie jest jasne, czy według nowych przepisów, zautomatyzowane samochody Tesli będą uznawane przez Pekin za „kwalifikowanych operatorów”.

Wbrew temu, co mogą sądzić niektórzy kierowcy, Tesla nie oferuje jeszcze funkcji, z których można bezpiecznie korzystać bez patrzenia na drogę i trzymania rąk na kierownicy. Firma musiała wycofać miliony samochodów i stanęła w obliczu wielu procesów sądowych w USA w związku z wypadkami, w których brał udział jej system wspomagania kierowcy, sprzedawany osobno, co powodowało ciągły spadek przychodów.