Grupa samochodowa, którą tworzą trzy japońskie marki: Mitsubishi Motors, Honda Motor i Nissan Motor, to wolumen sprzedaży ponad 8 milionów pojazdów. Pierwsza z nich i tak w 34 proc. należy do Nissana. W ramach partnerstwa firmy zamierzają ujednolicić oprogramowanie, które steruje samochodami.

Odzyskać chiński rynek

Już w marcu Nissan i Honda poinformowały, że rozważają strategiczne partnerstwo w zakresie produkcji komponentów pojazdów elektrycznych, ponieważ starają się uzyskać większą pozycję na globalnym rynku samochodów zasilanych bateriami, który ma się rozwijać w nadchodzących latach.

25 lipca Nissan Motor obniżył swoje roczne prognozy po tym, jak duże rabaty w USA niemal całkowicie zniweczyły jego zysk w pierwszym kwartale. Współpraca z dwoma pozostałymi graczami może pomóc obniżyć koszty i wzmocnić się, aby stawić czoła silnej konkurencji na rynku pojazdów elektrycznych, zdominowanej przez takie firmy jak chiński BYD czy Tesla Elona Muska.

W Chinach, największym rynku samochodowym na świecie, japońskie marki były wcześniej silne, ale teraz muszą stawić czoła krajowym producentom samochodów, którzy szybko zwiększyli produkcję i pozyskali konsumentów dzięki niedrogim pojazdom z bogatym oprogramowaniem.