W północnych i centralnych regionach Indii, które są określane jako spichlerz kraju” prognozuje się w tym tygodniu wzrost temperatury nawet do poziomu 48 st. Celsjusza – informował serwis CNBC.

Obserwatorów niepokoją skutki, jakie może wywołać fala upałów w kraju. W efekcie taka pogoda może również wpłynąć na problemy w innych państwach. Zagrożenie dotyczy m. in. plonów. Sytuacja może przynieść utrudnienia regionom, które po inwazji Rosji na Ukrainę liczyły na innych eksporterów produktów rolnych.

Indyjski Departament Meteorologiczny poinformował, że tegoroczny marzec w Indiach był „najgorętszym miesiącem" (od czasu, kiedy rozpoczęto rejestrację pomiarów).

Reklama

„W marcu, kiedy idealna temperatura powinna stopniowo rosnąć, widzieliśmy, jak nagle podskoczyła z 32 st. C do 40 st. C” – mówił w rozmowie z NBC News Devendra Singh Chauhan, rolnik z Etawah w stanie Uttar Pradesh w Indiach. Jak zaznaczył, jego plony pszenicy spadły o 60 proc.

Indyjski premier Narendra Modi na początku kwietnia zapewnił prezydenta USA Joe Bidena, iż Indie mogą złagodzić braki w kwestii eksportu zbóż, wywołane przez atak Rosji na Ukrainę – przypomina CNBC.

Rosja i Ukraina odpowiadają za prawie ⅓ światowego eksportu pszenicy. Wojna w dużym stopniu wpłynie na światowy rynek żywności. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ostrzega, iż z niedożywieniem w przyszłym roku może zmagać się na całym świecie od 8 do 13 mln osób.

W ubiegłym roku eksport pszenicy w Indiach osiągnął 8,7 mln ton. Z prognozy rządu wynika, że w 2022 r. poziom produkcji zbliży się do rekordowego poziomu ok. 122 mln ton.

Indie nie pomogą w eksporcie?

Upały mogą szczególnie uderzyć w regiony, gdzie występują uprawy pszenicy. Ponadto temperatury pod koniec tego tygodnia miejscami osiągną jeszcze ponad 43 st. Celsjusza. Wśród zagrożonych obszarów CNBC wymienia m.in.: Uttar Pradesh i Madhya Pradesh.

Fala upałów będzie miała „przerażający” krótko- i długoterminowy wpływ na ludzi w Indiach i innych państwach – uważa Harjeet Singh, starszy doradca Climate Action Network International. Singh podkreśla m.in., iż wzrosną przez to ceny pszenicy.

„To było jak porażenie prądem” – ocenia Harish Damodaran, starszy pracownik Centrum Badań nad Polityką w Delhi, komentując wpływ pogody na uprawę zbóż. I dodaje, że ilość plonów mniej więcej spadła o 15-20 proc. „Nie wiem, czy Indie będą w stanie zaspokoić popyt eksportowy, ponieważ spowoduje to problemy z podażą krajową“ – zaznacza. Jak ostrzega, „ceny pszenicy idą w górę".

Opinia, którą przedstawia Monika Tothova, ekonomistka Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, jest bardziej wyważona – jak podaje CNBC. Specjalistka sądzi, iż fala upałów prawdopodobnie może spowodować pewne „lokalne straty w uprawach”, ale obawy o “znaczący wpływ na rynek światowy” są niezrozumiałe.

Tothova stwierdziła, że Indie mają "dobre zapasy" pszenicy i mogą „przynajmniej częściowo” pokryć niedobory spowodowane sytuacją w Ukrainie.