W środę kolegium komisarzy UE przyjmie ostateczny tekst umowy między Unią Europejską a blokiem państw z Ameryki Południowej Mercosur

W środę kolegium komisarzy unijnych ma przyjąć ostateczny tekst umowy między UE a blokiem państw Ameryki Południowej Mercosur. Następnie stanie się ona przedmiotem obrad Rady UE oraz Parlamentu Europejskiego.

Premier Tusk, w czasie środowej konferencji prasowej podczas 33. Międzynarodowo Salonu Przemysłu Obronnego, zapytany o umowę z Mercosur powiedział, że „prawdopodobnie zostanie ona przyjęta większością głosów”. Zapowiedział jednocześnie, że Polska będzie przeciwna, „bo chcemy naprawdę zadbać, a przynajmniej zademonstrować, że nie odpuścimy, jeśli chodzi o interesy polskich producentów rolnych”.

Tusk przyznał, że Polska nie ma w tej chwili partnerów do blokowania. - Nie ma w tej chwili poza Polską nikogo, kto chciałby zablokować Mercosur - stwierdził.

Tusk obiecuje, że jeśli umowa z Mercosur wejdzie w życie i pojawią się negatywne sygnały z rynku, to Polska będzie próbowała znaleźć mechanizmy obronne

Zapewnił, że jeśli Mercosur wejdzie w życie i pojawią się jakieś negatywne sygnały dotyczące np. rynku wołowiny, to Polska będzie się starała, „żeby Komisja Europejska natychmiast wprowadzała mechanizm obronny, czyli z powrotem nakładała cła”.

- Dzisiaj z samego rana rozmawiałem z polskim komisarzem, ministrem Piotrem Serafinem, który wziął na siebie ciężar tłumaczenia - na czym polega polska specyfika. Mam prawo sądzić, że uzyskamy od Komisji Europejskiej nie tylko deklaracje, ale też praktyczne decyzje dotyczące mechanizmów obrony i kontroli - przekazał Tusk. Jak zaznaczył, „nie spoczniemy, dopóki nie wejdą w życie mechanizmy obronne”.

- O tym jutro będę rozmawiał z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Musi mieć świadomość, jakie ryzyka wiążą się z Mercosurem - powiedział premier.

Francja nie chce budować z Polską mniejszości blokującej umowę z Mercosur, ale Paryż wspólnie z Warszawą może przygotować mechanizm obronny

- Umówiliśmy się z Francuzami, że skoro nie chcą z nami budować mniejszości blokującej, to żeby przynajmniej wspólnie z nami przygotowali mechanizm obronny - dodał szef polskiego rządu. Zapowiedział, że w tej sprawie będzie rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. - Będę jutro w Paryżu nie tylko na konferencji koalicji chętnych, czyli tych państw, które pomagają Ukrainie w wojnie z Rosją, ale znajdę też czas, aby w rozmowie w cztery oczy z prezydentem Macronem rozmawiać o tym, jak łagodzić skutki Mercosuru - wskazał premier.

Porozumienie z Mercosur zniesie bariery handlowe i uprości procedury dla biznesu, ale rolnicy obawiają się napływu tanich towarów z Ameryki Południowej

Porozumienie z Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) ma znieść bariery handlowe dla europejskich firm takie jak wysokie cła; przewiduje też uproszczenie procedur dla biznesu z UE oraz zniesienie przepisów i norm technicznych różniących się od norm międzynarodowych.

Najbardziej kontrowersyjną częścią umowy pozostaje jednak to, że otwiera ona rynek unijny na produkty rolne z Mercosuru. Przy tym import niektórych wrażliwych produktów rolnych, takich jak wołowina, etanol, wieprzowina, miód, cukier i drób, ma być ograniczony.

KE, która forsuje przyjęcie porozumienia, podkreśla, że Mercosur jest jedynym znaczącym partnerem handlowym w Ameryce Łacińskiej, z którym UE nie miała preferencyjnej umowy handlowej. Tymczasem Unia jest drugim po Chinach największym partnerem tego bloku państw i wyprzedza Stany Zjednoczone.