Burmistrz Jakubowski podkreśla, że samorządy z Warmii i Mazur od lat walczą o racjonalny przebieg drogi, który byłby do przyjęcia zarówno dla Mikołajek, jak i sąsiednich gmin, takich jak Ryn. Zaznacza jednak, że do tej pory nikt z rządu nie podjął dialogu z lokalnymi władzami. Zamiast tego, samorządowcy są jedynie informowani o zamiarach i przedstawia im się gotowe warianty do konsultacji, co burmistrz uważa za błędne podejście.
Jak najlepiej budować drogę ekspresową
Władze Mikołajek sugerują, że najpierw powinno dojść do spotkania przedstawicieli rządu z samorządowcami i mieszkańcami, aby wspólnie ustalić optymalny przebieg drogi. Burmistrz zauważa, że od 10 lat uczestniczy w dyskusjach na temat tej inwestycji, ale jego i innych samorządowców sugestie pozostają bez echa.
Mikołajki postulują kompleksowe podejście do projektowania całej drogi krajowej nr 16, a nie realizowanie jej etapami. Jak zaznaczył, nikt nie pomyślał wcześniej, żeby kompleksowo nakreślić, jak ma przebiegać ta droga, skonsultować i uzgodnić z samorządowcami, a potem realizować.
Uderzenie w turystykę i rozwój
Piotr Jakubowski podkreśla, że droga ekspresowa jest ważna i potrzebna, ale jej przebieg musi być racjonalny, aby nie niszczyć turystyki, która jest podstawą rozwoju regionu. Zaznacza, że każdy samorząd chce mieć dobrą drogę, ale żaden nie chce, aby przecinała ona jego miejscowość, paraliżując życie mieszkańców i turystów.
Droga S16, o długości ponad 200 km, ma połączyć docelowo Olsztyn, Ełk i Knyszyn, spinając jednocześnie trasy S51 i S19.