- Decyzja Komisji Europejskiej otwiera drogę do budowy elektrowni jądrowej w Choczewie
- Energetyka jądrowa jako fundament dekarbonizacji
- Rozwój OZE, gazu i magazynów energii wzmacnia bezpieczeństwo systemu
- SMR w Polsce: szansa na europejski precedens
- Rynek mocy napędza nowe inwestycje
Decyzja Komisji Europejskiej otwiera drogę do budowy elektrowni jądrowej w Choczewie
Rok 2025 zapisał się jako jeden z kluczowych momentów w historii polskiej transformacji energetycznej. Decyzja Komisji Europejskiej o notyfikacji pomocy publicznej dla pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce stworzyła realne ramy finansowe i regulacyjne dla projektu realizowanego w Choczewie.
Równolegle dynamicznie rozwijały się odnawialne źródła energii, nowe jednostki gazowe oraz magazyny energii, co potwierdza, że Polska staje się jednym z największych rynków inwestycyjnych w Europie w segmencie niskoemisyjnych mocy wytwórczych.
Jak podkreśla Maciej Stańczuk, ekspert BCC ds. energetyki i transformacji energetycznej, najważniejszym wydarzeniem kończącego się 2025 r. w energetyce była bez wątpienia decyzja Komisji Europejskiej o notyfikacji pomocy publicznej dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w Choczewie – projektu budowy trzech reaktorów AP1000, którego inwestorem są Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ). To decyzja bez precedensu, ponieważ daje zielone światło dla realizacji projektu, definiuje jego ramy biznesowe i umożliwia PEJ rozpoczęcie realnego dialogu z instytucjami finansowymi w celu wypracowania i domknięcia modelu finansowania inwestycji - powiedział. W jego ocenie, decyzja ta znacząco zwiększa wiarygodność projektu i przybliża Polskę do uruchomienia pierwszego stabilnego, niskoemisyjnego źródła energii jądrowej.
Energetyka jądrowa jako fundament dekarbonizacji
Zdaniem eksperta, rok 2025 przybliżył realną perspektywę uruchomienia pierwszej elektrowni jądrowej. Możemy dziś z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że w drugiej połowie kolejnej dekady popłynie prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Tym samym dekarbonizacja polskiej energetyki – rozumiana jako zastępowanie węgla stabilnym źródłem, jakim jest energetyka jądrowa – staje się realnym procesem - dodał. Energetyka jądrowa ma odegrać kluczową rolę w zastępowaniu węgla, zapewniając stabilność systemu przy rosnącym udziale źródeł odnawialnych.
Rozwój OZE, gazu i magazynów energii wzmacnia bezpieczeństwo systemu
Kończący się rok przyniósł również wyraźny wzrost liczby projektów gazowych oraz inwestycji w magazyny energii. Ekspert wskazał, że w kończącym się roku obserwowaliśmy wysyp projektów gazowych (CCGT, OCGT, silników gazowych) oraz magazynów energii, które mają zapewnić stabilność systemu energetycznego, coraz silniej opartego na odnawialnych źródłach energii. W czerwcu 2025 r. udział OZE w polskim miksie energetycznym po raz pierwszy przekroczył udział energetyki węglowej. Jednostki gazowe traktowane są jako rozwiązanie przejściowe – do momentu uruchomienia dużych reaktorów jądrowych oraz technologii SMR.
SMR w Polsce: szansa na europejski precedens
Istotnym wydarzeniem było także porozumienie zawarte we wrześniu 2025 r. pomiędzy udziałowcami OSGE – Orlenem i Synthos Green Energy – umożliwiające dalsze prace nad wdrożeniem floty małych reaktorów modułowych. Jak zauważył Stańczuk, Polska ma szansę stać się po Kanadzie pierwszym państwem w Europie, w którym technologia ta zostanie wdrożona.
Rynek mocy napędza nowe inwestycje
Aukcje rynku mocy przeprowadzone w 2025 r. znacząco zwiększyły portfel planowanych inwestycji. PGE zakontraktowała łącznie ponad 3,5 GW mocy, głównie w projektach gazowych i magazynach energii. Tauron, Energa i Enea również pozyskały istotne wolumeny mocy. Oznacza to, że Polska w najbliższych latach stanie się jednym z największych rynków w Europie realizujących inwestycje związane z transformacją energetyczną. Równolegle przygotowywane są kolejne projekty magazynów energii – również korzystające z mechanizmu wsparcia w ramach rynku mocy - przekazał.
Morska i lądowa energetyka wiatrowa: potencjał i bariery
W 2025 r. zamknięto finansowanie pierwszej polskiej morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku realizowanej przez PGE. Jednocześnie pojawiają się wątpliwości dotyczące opłacalności kolejnych projektów offshore ze względu na wysokie ceny gwarantowane w kontraktach różnicowych.
Rozwój lądowej energetyki wiatrowej mógłby zostać przyspieszony dzięki ustawie odległościowej, jednak jej zawetowanie przez Prezydenta RP opóźniło zmiany regulacyjne. Stańczuk dodał, że liczą na to, że w przyszłym roku uda się przynajmniej uprościć i przyspieszyć procedury administracyjne, aby dynamika realizacji tych projektów została utrzymana, bo - jak zauważył - są one najtańszym źródłem energii w polskim miksie.
Dekarbonizacja przyspiesza szybciej, niż zakładano
Ekspert zwrócił także uwagę na to, że transformacja energetyczna w Polsce nabrała tempa przede wszystkim z powodów biznesowych, które wynikają z potrzeb polskiego przemysłu, a w mniejszym stopniu z czynników zewnętrznych, takich jak polityka ETS czy sytuacja geopolityczna.
Nie tylko mamy nadzieję, ale oczekujemy, że na początku przyszłego roku rząd przedstawi wreszcie zaktualizowany KPEiK, a następnie Politykę Energetyczną Polski. Dekarbonizacja energetyki jest faktem i procesem nie do zatrzymania - przekazał Stańczyk. Dodał, że według PSE zapotrzebowanie energetyki na węgiel w 2030 r. spadnie do zaledwie 6–7 mln ton, co oznacza, że realna dekarbonizacja postępuje szybciej niż zakłada umowa społeczna z 2021 r. Rynek już zdecydował, że stanie się to dużo wcześniej - podsumował Stańczyk.