Według banku nadal są one jednak dość niskie, a BRE ma udział złych kredytów mniejszy, niż wynosi średnia dla całego naszego sektora.
Pogorszenie jakości portfela w połączeniu z osłabieniem rozwoju gospodarki (analitycy BRE są zdania, że w pierwszej połowie 2013 r. grozi nam recesja) zwiększyło ostrożność banku. – Za sektory o podwyższonym ryzyku uważamy budownictwo, branżę metalową, producentów drewna i mebli oraz motoryzację – stwierdził Wiesław Thor, wiceprezes BRE odpowiedzialny za pion ryzyka.
W minionym kwartale trzeci pod względem wielkości bank na naszym rynku główny nacisk położył na pozyskiwanie depozytów. Zwiększył je o ponad 5 mld zł – do 57,2 mld zł. – W trzecim kwartale mieliśmy ok. 30-proc. udział w rynku nowych depozytów – podkreślił Joerg Hessenmueller, wiceprezes BRE.
W efekcie wskaźnik kredyty/depozyty spadł do 120 proc. z ponad 130 proc. trzy miesiące wcześniej. Teraz bank złapał nieco oddechu. – Strategicznym celem BRE jest poprawa tego wskaźnika do 115 proc. w 2016 r. Mamy więc ponad trzy lata na spokojne, zrównoważone odbudowanie relacji depozytów do kredytów – stwierdził Thor.
Reklama
Rosnąca baza depozytowa uniezależnia bank od finansowania z rynku hurtowego i od głównego właściciela – niemieckiego Commerzbanku. Nadal jednak BRE jest zadłużony u spółki matki na ponad 20 mld zł. Te zobowiązania stanowią jedną piątą sumy bilansowej polskiego banku.
Zdobywanie depozytów wymaga zwykle oferowania wysokiego oprocentowania. To zaś negatywnie wpływa na dochody. W przypadku BRE w poprzednim kwartale tak się jednak nie stało. Wynik odsetkowy przekroczył 570 mln zł i był o ponad 4 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Bankowi nie udało się natomiast zwiększyć dochodów z prowizji. – Prowizje kredytowe obniżyły się o 8 proc., co wynikało ze spadku kredytów inwestycyjnych. Niższe niż przed rokiem były również prowizje maklerskie – tłumaczył wiceprezes Hessenmueller.
BRE pochwalił się, że w III kw. przekroczył liczbę 4 mln obsługiwanych klientów detalicznych. Ponad pół miliona to klienci mBanku w Czechach i na Słowacji.