Moment śmierci członka rodziny jest dla jego bliskich początkiem zmian na wielu polach życia codziennego. I choć w pierwszej kolejności w większości przypadków najważniejsze są emocje, to jednak szybko do głosu dochodzą bardziej prozaiczne sprawy związane z organizacją codzienności, koniecznością dopełnienia wielu formalności oraz zapewnieniem sobie i rodzinie środków finansowych niezbędnych do życia.

Pieniądze zgromadzone przez zmarłego w OFE można dziedziczyć

W zależności od okoliczności konkretnej sytuacji istnieje szereg możliwości ubiegania się o pomoc – w grę wchodzi staranie się o rentę rodzinną, rentę wdowią, czy o wypłatę środków z OFE. Do tego dochodzi oczywiście dziedziczenie na zasadach przewidzianych w prawie cywilnym. Istnieją jednak jeszcze inne środki finansowe, które najbliżsi mogą przejąć po zmarłych, a o których mało się mówi.
Dość powszechnie wiadomo już, że najbliżsi zmarłego mogą odziedziczyć środki zgromadzone przez niego w OFE. Podlegają one podziałowi również w razie rozwodu, czy unieważnienia małżeństwa. Jednak zasada ta dotyczy nie tylko środków zgromadzonych w OFE, a o tym wiele osób już nie wie. Warto więc przypomnieć, że na gruncie obecnie obowiązujących przepisów każda osoba ubezpieczona w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych posiada tam swoje indywidualne konto. W ramach tego konta, dla osób, które są członkami otwartego funduszu emerytalnego (OFE) albo urodziły się po 31 grudnia 1968 r. i nie przystąpiły do OFE, ZUS prowadzi subkonto, na które trafia:
- 7,3 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne, jeśli ubezpieczony nie przystąpił do OFE lub gdy zdecydował, aby składka była przekazywana wyłącznie na subkonto w ZUS,
- 4,38 proc. składki emerytalnej, jeśli ubezpieczony w trakcie okna transferowego złożył oświadczenie o dalszym przekazywaniu składek do OFE w wysokości 2,92 proc. podstawy.


Subkonto w ZUS podlega takim samym zasadom, jak to w OFE

Jak z tego wynika, aby gromadzić pieniądze na subkoncie, nie trzeba być członkiem OFE. Co więcej, środki te w przypadku śmierci należą się najbliższym zmarłego na takich samych zasadach, jak te z OFE. Oznacza to, że połowa środków zgromadzonych na subkoncie w okresie trwania wspólności majątkowej jest przekazywana na subkonto i rachunek w OFE współmałżonka (nie dochodzi tu do wypłaty gotówkowej), a pozostała część jest dzielona pomiędzy osoby wskazane przez ubezpieczonego za życia, a w przypadku ich braku środki te wchodzą w skład spadku. Jeśli zmarły nie pozostawał w związku małżeńskim, to wszystkie środki zebrane na subkoncie są wypłacane osobom wskazanym za życia lub spadkobiercom. Ubezpieczony powinien więc zawczasu dopełnić niezbędnych formalności i złożyć do ZUS pisemne oświadczenie o stosunkach majątkowych istniejących między nim a jego współmałżonkiem. Może również wskazać imiennie jedną lub więcej osób uprawnionych do otrzymania środków po jego śmierci (wniosek UWU). Jeśli jednak tego nie zrobi, jak już wspomniano, pieniądze zgromadzone na subkoncie po prostu wejdą do spadku. Nie można też w takiej sytuacji liczyć na to, że ZUS poinformuje osoby uprawnione o ich prawach. Muszą one w takiej sytuacji we własnym zakresie zadbać o swoje interesy i złożyć wniosek o wypłatę środków. Na tej podstawie nastąpi ich podział i wypłata. Termin na załatwienie sprawy to w tym przypadku 3 miesiące.

Trzeba jednak mieć świadomość, że przedstawiony scenariusz działania dotyczy tylko tych przypadków, gdy zmarły miał mniej niż 65 lat i nie miał przyznanej emerytury docelowej. Jeśli osiągnął już ten wiek, a świadczenie zostało przyznane, to nie będzie możliwości wypłaty środków zgromadzonych na subkoncie. W takiej sytuacji, jedynie jeśli śmierć nastąpiła w okresie 3 lat od miesiąca, od którego po raz pierwszy wypłacono emeryturę, może zostać przyznana wypłata gwarantowana.