Jak wynika z danych PZPM i Samaru, w styczniu 2023 roku liczba rejestracji nowych samochodów w Polsce zwiększyła się o 20 proc. rdr. To najlepszy początek roku od trzech lat - zwrócili uwagę eksperci platformy automarket.pl.

Wartości aut rosły w sposób zbliżony do poziomu inflacji

Dodali, że w tym roku dostępność samochodów będzie mniejszym kłopotem niż rosnące ceny aut nowych, mające przełożenie również na rynek wtórny. Drożejące podzespoły, większe koszty produkcji, a w końcu dwuletni niedobór aut wpłynęły na wzrost ich cen - wyjaśnili.

Reklama

Jak wskazali, ze wstępnych analiz całego roku 2022 wynika, że wartości aut rosły w sposób zbliżony do poziomu inflacji. Przypomnieli, że według Instytutu Samar średnia cena nowego samochodu wyniosła w listopadzie ub. roku blisko 160 tys. zł, tj. o ponad 14 proc. więcej niż rok wcześniej.

Zdaniem Tomasza Otto, odpowiedzialnego za rozwój platformy Automarket.pl, w związku ze wzrostem stóp procentowych w ubiegłym roku wzrosły też koszty finansowania zakupu samochodów. W jego ocenie, problemy z dostępnością kredytu i niepewność co do rozwoju sytuacji gospodarczej powoduje, że kierowcy będą w tym roku szukać bezpiecznych opcji. "Zarówno konsumenci indywidualni, jak i przedsiębiorcy, w czasach wysokiej inflacji potrzebują bezpiecznego finansowania. Z tego powodu przygotowaliśmy ofertę elastycznego leasingu i wynajmu długoterminowego, która pozwoli w trakcie trwania umowy, skrócić kontrakt i zwrócić auto bez dodatkowych kosztów" - powiedział Otto.

Obecnie można zaobserwować dwa trendy związane ze sprzedażą samochodów

Według ekspertów, obecnie można zaobserwować dwa trendy związane ze sprzedażą samochodów. "Pierwszy związany jest z koniecznością przejścia na napędy zeroemisyjne do 2035 roku. Wpływa bezpośrednio na rozwój technologii i gamy elektrycznych modeli marek, a w konsekwencji powoduje wzrost zainteresowania takimi autami" - zaznaczyli.

Jak dodał Otto, odpowiadając na potrzeby rynku, w 2023 roku Automarket.pl planuje zwiększenie dostępności na platformie pojazdów w pełni elektrycznych, także tych spoza Europy, na przykład z Chin. "Takie samochody są często bardziej atrakcyjne cenowo, a jednocześnie ich jakość stale rośnie" - ocenił.

Zwrócił uwagę, że drugi trend wynika ze wzrostu cen wszystkich samochodów i wstrzymaniu przez producentów produkcji najmniej dochodowych modeli niższych segmentów. Drożejąca oferta aut „ze średniej półki” przekłada się na zwiększone zainteresowanie klasą "W związku z tym w roku 2023 przewidujemy dalsze poszerzanie dostępności samochodów takich producentów jak Audi, Lexus czy Mercedes-Benz" – podał.

autorka: Longina Grzegórska-Szpyt