Koszty utrzymania psa rosną
Decydując się na posiadanie psa, trzeba liczyć się z koniecznością ponoszenia licznych kosztów związanych z jego utrzymaniem. Jednym z nich jest opłata od posiadania psa, którą należy uiścić na konto urzędu gminy (miasta). Czy każdy musi to zrobić? Nie, bo choć prawo do jej poboru wynika z przepisów ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych, to ustawodawca dał gminom możliwość podjęcia decyzji co do tego, czy jej mieszkańcy muszą ponieść ten koszt, czy nie. W art. 18a ustawy wskazano, że rada gminy może (a wiec nie musi) wprowadzić opłatę od posiadania psów. W przypadku jej wprowadzenia, pobiera się ją od osób fizycznych posiadających psy. Wyjątkiem są:
członkowie personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych oraz inne osoby zrównane z nimi na podstawie ustaw, umów lub zwyczajów międzynarodowych, jeżeli nie są obywatelami polskimi i nie mają miejsca stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej - pod warunkiem wzajemności;
- osoby zaliczone do znacznego stopnia niepełnosprawności – z tytułu posiadania jednego psa;
- osoby niepełnosprawne – z tytułu posiadania psa asystującego;
- osoby w wieku powyżej 65 lat prowadzące samodzielnie gospodarstwo domowe – z tytułu posiadania jednego psa;
- podatnicy podatku rolnego od gospodarstw rolnych – z tytułu posiadania nie więcej niż dwóch psów.
To rada gminy określa w drodze uchwały zasady ustalania i poboru oraz termin płatności i wysokość tej opłaty, jednak z zastrzeżeniem, że stawka nie może przekroczyć w 2025 roku 178,26 zł rocznie od jednego psa, czyli już prawie 180 złotych!
Dla niektórych termin płatności już minął, inni jeszcze mają czas
Co z tego wszystkiego wynika dla posiadaczy psów? Właściwie niewiele. O tym, czy, ile i w jakim terminie muszą zapłacić, mogą dowiedzieć się w swoim urzędzie gminy (miasta). W praktyce wiele samorządów rezygnuje jednak z poboru tej opłaty. Nie ma to zbyt dużego związku z sympatią dla psów, a wynika raczej z tego, że wyegzekwowanie jej jest niezmiernie trudne. Gminy nie prowadzą rejestru psów zamieszkujących gminę i nie posiadają informacji, które pozwoliłyby im zweryfikować, czy podatnik wywiązał się z obciążającego go obowiązku, czy nie. W praktyce więc na terenie gmin, które wprowadzają opłatę, uiszczenie jej nabiera charakteru pewnej dobrowolności. Aby uniknąć tego rodzaju „niewygody” związanej z przyzwalaniem na niewywiązywanie się z obowiązków, samorządy wolą zrezygnować z poboru tego świadczenia.
Nie należy jednak z góry zakładać, że na terenie gminy, w której zamieszkujemy, nie ma obowiązku uiszczenia opłaty. Nadal pobiera ją np. Ostrołęka, w której opłata od jednego psa to 30 zł, a termin płatności upłynął 31 marca. Z kolei w Konstantynowie Łódzkim za jednego psa trzeba zapłacić 40 zł, a termin wyznaczono na 31 maja. W Kole stawka jest jeszcze wyższa – 42 zł od jednego psa w terminie do 30 kwietnia. Warto zwrócić uwagę na to, że w tym mieście opłaty nie trzeba uiszczać m.in. przez okres 2 lat w przypadku adopcji psa bezdomnego, odłowionego na terenie Gminy Miejskiej Koło, a także przez okres 1 roku w przypadku zaczipowania psa przez posiadacza psa.
art. 18a ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (j.t. Dz.U. z 2023 r. poz. 70)