"Na dzisiejszej sesji relatywną przewagę miały indeksy WIG20 i mWIG40. Być może akcje kupowali inwestorzy zagraniczni, na co wskazuje umacniający się kurs złotego wobec dolara. Podobnie zyskuje również do dolara węgierski forint. Na razie realizuje się scenariusz zakładający wzrost WIG20 do 2.190 pkt., ale mimo trendu wzrostowego rynek jest wymagający. Trudno jest obecnie wskazać branże, co do których nie byłoby większych wątpliwości, że mogą zyskać na wartości" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

WIG20, po otwarciu ok. 10 punktów powyżej poprzedniego zamknięcia, do godziny 15.00 poruszał się w trendzie bocznym o lekko spadkowym nachyleniu. Znacząca poprawa koniunktury nastąpiła po godz. 15.30, choć trudno wiązać to z otwarciem rynków w USA, które zaczęły sesję na plusach, ale traciły na wartości. W ostatnich 90 minutach sesji WIG20 zyskał 20 pkt., kończąc ostatecznie notowania wzrostem o 0,92 proc. do 2.153,78 pkt. To najwyższe zamknięcie sesji od stycznia 2020 roku.

WIG zyskał we wtorek 0,65 proc. do 64.055,20 pkt., a mWIG40, po zwyżce o 0,48 proc., miał na zakończenie sesji 4.773,99 pkt. Obydwa indeksy znalazły się na najwyższych poziomach od ponad trzech lat. Jedynie w grupie firm o niższej kapitalizacji panowała słabsza koniunktura - sWIG80 stracił 0,63 proc. i znalazł się na poziomie 20.330,48 pkt.

Kiedy kończyła się sesji w Warszawie niemiecki DAX, który w trakcie notowań znalazł się na najwyższym poziomie w historii, zyskiwał 0,2 proc. Główne indeksy amerykańskie rozpoczęły notowania na plusach, ale ok. 17 wróciły do poziomów poprzedniego zamknięcia.

Reklama

"Ostatnie dane dotyczące sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej były rekordowo dobre. Z krajową gospodarką wszystko wydaje się być w porządku. Także bazowe rynki akcji utrzymują się na najwyższych poziomach w historii lub w ich pobliżu. Można się zastanawiać - skoro jest tak dobrze, to dlaczego krajowe indeksy nie poprawiają rekordów?" - pyta Kozłowski.

Obroty akcjami wyniosły niemal 1,3 mld zł, z czego około 1 mld zł przypadł na największe spółki.

Spośród 15 branżowych indeksów wzrostem sesję zakończyło osiem. Liderami zwyżki były WIG-Odzież (+5,0 proc.), WIG-Media (+3,8 proc.) i WIG-Motoryzacja (+2,3 proc.). Powodów do zadowolenia nie mieli posiadacze akcji spółek z branży medycznej - indeks WIG-Leki stracił 3,6 proc.

Wśród firm z WIG20 liderem wzrostów było LPP. Notowania odzieżowej firmy poszły w górę o 7,9 proc. do 11.010 zł. Odrabianie strat po piątkowym tąpnięciu, kiedy TSUE nakazał wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów, kontynuowały akcje PGE. Kurs wzrósł 3,4 proc. do 9,688 zł. Sytuacja Turowa pozostaje niejasna, choć premier Mateusz Morawiecki i inni przedstawiciele rządu podkreślają, że nie ma mowy o wstrzymaniu pracy kopalni, na której działalność skarżą się Czechy. Rozmowy z Czechami, które mają doprowadzić do porozumienia trwają.

Jednym z liderów wzrostów w WIG20 były we wtorek także akcje PKO BP, które zyskały 2,9 proc. do 38,12 zł i znalazły się na najwyższym poziomie od 52 tygodni.

Według Sobiesława Kozłowskiego, to jeden z przykładów firmy, której akcje znajdują się w trendzie wzrostowym, a jednocześnie nie brakuje czynników, które mogą zwyżkę zakłócić.

"W tym tygodniu spółka publikuje raport za I kwartał, na razie wciąż nieobsadzone jest stanowisko prezesa, nie jest do końca jasne, jaki będzie los ugód z posiadaczami kredytów w CHF, nie wiadomo też, jakie będą zalecenia KNF dotyczące wypłaty w II półroczu" - wylicza Kozłowski.

Siedem spółek z WIG20 zakończyło sesję na minusie, w tym CD Projekt, KGHM, JSW i Dino Polska, które zniżkowały o 1-2 proc. W trakcie sesji KGHM poinformował, że sprzedaż miedzi w kwietniu 2021 r. wyniosła 61,2 tys. ton i była wyższa o 10 proc. niż przed rokiem. Natomiast produkcja miedzi płatnej wyniosła 64,7 tys. ton, co oznacza wzrost o 15 proc. rdr. Po publikacji danych akcje, których notowania zniżkowały ponad 3 proc., odrobiły część strat.

W mWIG40 liderem wzrostów, drugą sesję z rzędu, był Kruk. Tym razem akcje działającej w branży windykacyjnej spółki podrożały o 8 proc., do 242 zł. Kurs spółki, który w ciągu dwóch sesji urósł ponad 20 proc., znajduje się na najwyższym poziomie od ponad 3 lat. Zwyżka rozpoczęła się po publikacji raportu za I kwartał, w którym spółka podała najwyższy w historii gotówkowy zysk EBITDA (364 mln zł).

Po czterech kolejnych spadkowych sesjach, o 4,7 proc. do 111,8 zł, wzrosły akcje Wirtualnej Polski. W zeszłym tygodniu akcje notowane były najwyżej w historii.

Wśród liderów wzrostów znalazły się akcje Inter Carsu - po zwyżce o 2,9 proc. do 385 zł, zanotowały historyczne maksimum.

Indeks sWIG80 ściągnęła w dół m.in przecena akcji Trakcji - notowania spadły o 13,9 proc. do 2,47 zł. W poniedziałek wieczorem Trakcja poinformowała, że Agencja Rozwoju Przemysłu i PKP PLK ogłoszą wezwanie na akcje spółki po 1,70 zł.

Ponad 10 proc. do 58,2 zł, spadły we wtorek notowania akcji AB.