"Dzisiejsza sesja giełdowa w Europie rozpoczęła się nieznacznie na plusie bądź w rejonach poziomów odniesienia, ale niedługo po rozpoczęciu handlu widać było przewagę strony sprzedającej. Przez to na większości parkietów w Europie obserwowaliśmy cofnięcie. Na tle większości giełd zachodnich WIG20 wyróżnił się przyzwoitym wzrostem" - powiedział PAP Biznes analityk XTB, Łukasz Stefanik.

Na środowym zamknięciu WIG20 wzrósł o 0,59 proc. do 2.233,70 pkt., WIG zwyżkował o 0,81 proc. do 66.733,76 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 1,44 proc. do 4.957,58 pkt. - najwyższego poziomu od trzech lat, a sWIG80 wzrósł o 0,28 proc. do 20.804,93 pkt.

W momencie zamknięcia notowań na GPW większość europejskich indeksów znajdowała się pod kreską, a niemiecki DAX tracił 0,9 proc. Z kolei amerykański S&P 500 rósł o mniej niż 0,1 proc., a technologiczny Nasdaq zwyżkował o 0,2 proc.

"Odnosząc się do samej sytuacji na WIG20, w ostatnim czasie na wykresie zbudowała się formacja podwójnego bądź potrójnego szczytu (w zależności o interpretacji), zwiastującego spadki. Sama ta formacja nie wystraszyła inwestorów, dzięki czemu indeks wrócił powyżej 2.200 pkt. Jesteśmy obecnie na wysokości kluczowych poziomów. Pokonanie czerwcowych maksimów w okolicy 2.270 pkt. otworzy nam drogę do dalszych wzrostów, a spadek poniżej 2.200 może oznaczać potwierdzenie zmiany trendu na spadkowy" - wskazał Stefanik.

Reklama

Obroty na GPW wyniosły ok. 750 mln zł, z czego 550 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Największy handel odbywał się na walorach CD Projektu (101 mln zł) oraz KGHM (96 mln zł).

W ujęciu sektorowym zwyżkowały niemal wszystkie branże - 12 z 15 zanotowało wzrosty. Spadki rzędu 0,2-0,6 proc. zanotowały telekomy, budownictwo i motoryzacja.

Zwyżkowało przede wszystkim górnictwo - o 2,6 proc. Notowane w sektorze JSW, rosnąc o 4,2 proc., przewodziło wzrostom w WIG20. Z kolei przy wysokich obrotach, o 2,5 proc. w górę poszedł kurs KGHM.

"Warto zwrócić uwagę na KGHM. Choć kurs dziś wzrósł o 2,5 proc. do 189,5 zł, to na interwale dziennym pokazała się niezbyt ciekawa formacja głowy i ramion. Kluczowy opór może stanowić poziom 191 zł. Jeżeli notowania wrócą powyżej niego, to formacja zmiany trendu zostanie zanegowana" - powiedział Stefanik.

Mocniej od KGHM w indeksie zwyżkowały tylko Santander - o 2,6 proc., Allegro - o 3,4 proc., które dotarło do 60,7 zł - najwyższego poziomu od połowy marca.

Stefanik zwrócił uwagę na środowe zachowanie notowań Tauronu - na zamknięciu kurs wzrósł o 3,5 proc. do 3,549 zł.

"Sytuacja na wykresie wygląda dość ciekawie. Formacja techniczna wskazuje na podtrzymanie trendu wzrostowego, w ramach którego możliwe są wzrosty do 3-letnich maksimów z początku czerwca na poziomie 3,70 zł, a później być może nawet do ok. 4 zł" - ocenił.

Lotos - o 0,4 proc. do do 55,4 zł - poprawił wyznaczone dzień wcześniej roczne maksimum.

W gronie dużych spółek najmocniej tracił Mercator - o 2,8 proc.

Przy czwartych obrotach w indeksie, wynoszących blisko 9 mln zł, Kęty poszły w górę o 5,3 proc. Kurs dotarł do poziomu 658 zł i pokonał historyczny rekord sprzed miesiąca.

W środę po południu Kęty podały szacunki wyników. Zysk netto grupy w drugim kwartale 2021 r. ma wynieść ok. 162 mln zł, co oznacza wzrost o 34 proc. rdr.

W indeksie mocno zwyżkował także Alior - o 4,3 proc., przy obrotach blisko 21 mln zł. Kurs zamknął notowania na poziomie 36,1 zł - najwyżej od października 2019 r.

Roczne maksimum poprawił także mBank - rosnąc o 3 proc. do 337 zł.

Po około 3 proc. rosły również ING, Wirtualna Polska, Ciech, Enea, Onco Arendi, Kernel i Comarch.

Pod kreską znalazło się 10 spółek, przy czym najmocniej, bo po ok. 2 proc. traciły Celon Pharma, Famur i Eurocash.

W sWIG80 po ok. 5 proc. rosły: Cognor - który poprawił 9 letnie maksimum do 3,8 zł, oraz Oponeo .pl, które wyznaczyło nowy rekord notowań na 56,6 zł.

Liderem obrotów w indeksie był Polimex, który wzrósł o 4,3 proc. do 4,72 zł. Spółka poinformowała o zawarciu konsorcjum z Siemens Energy m.in. na prace związane z rozruchem bloku parowo-gazowego w Siechnicach.

Najmocniej w indeksie tracił ML System - kurs poszedł w dół o 6,8 proc.