"Na WIG20 widzieliśmy dziś kontynuację poprawy nastrojów ale nadal poruszamy się w ramach trwającej od końca stycznia konsolidacji w przedziale 2.150-2.250 pkt. Pomimo poprawy atmosfery w krótkim terminie wzrosty te nie robią większej różnicy i dopiero wybicie z tego przedziału będzie sygnałem do większego ruchu" - powiedział PAP Biznes kierownik zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas, Michał Krajczewski.

"Poprawa nastrojów na GPW była możliwa dzięki odbiciu na giełdach zagranicznych. Wydaje się, że inwestorzy pozytywnie reagują na doniesienia napływające po rozmowach między Rosją, Ukrainą i państwami zachodnimi. To zdejmuje część napięcia geopolitycznego. Ponadto po posiedzeniach banków centralnych możliwe było odreagowanie na spółkach wzrostowych. Z pewnymi wyjątkami ten sezon wynikowy w USA jest dobry, co pokazuje inwestorom, że fundamenty spółek i gospodarki są jednak silne" - zauważył.

W środę WIG20 zyskał 0,94 proc. do 2.235,93 pkt., WIG poszedł w górę o 0,62 proc. do 68.491,39 pkt., mWIG40 stracił 0,25 proc. do 5.244,77 pkt., a sWIG80 zyskał 0,38 proc. do 19.820,41 pkt.

Po neutralnej dla głównych europejskich parkietów wtorkowej sesji, w momencie zamknięcia środowej sesji na GPW przeważały wyraźne wzrosty. Zwyżce ponownie przewodził rosyjski RTS, który znów zyskał ok. 3 proc. W połowie stawki znalazł się niemiecki DAX, rosnący o ok. 1,7 proc. Z kolei w USA indeksy zwyżkowały między 1,2 a 1,5 proc.

Reklama

Na krajowym parkiecie obroty wyniosły niemal 1,2 mld zł, z czego blisko 980 mln zł przypadło na największe spółki. Ponownie najwyższe obroty przypadły na Allegro (140 mln zł). Inwestorzy chętnie handlowali także walorami Pekao (122 mln zł) i Orlenu (107 mln zł).

W ujęciu sektorowym traciły tylko 4 z 14 indeksów, w tym najmocniej media (-1,7 proc.). Tym razem liderem wzrostów były spółki energetyczne (+3,9 proc.), a także górnictwo i producenci gier (+2,3 proc.).

W WIG20 najmocniej wzrosło JSW - o 6,1 proc. Po trwającej od dwóch tygodni serii wzrostów kurs dotarł do 48,8 zł i znalazł się najwyżej od 3 miesięcy.

Krajczewski zwrócił uwagę, że inwestorzy prawdopodobnie dyskontują fakt, iż ceny węgla koksującego utrzymują się na rekordowych poziomach, co może mieć wpływ na wyniki spółki już w IV kw. Nie wyklucza powrotu kursu do ubiegłorocznych maksimów, czyli ok. 60 zł.

Mocny wzrost zanotował także Tauron (+5,5 proc.), a PGE znalazło się na piątej pozycji (+3,4 proc.).

Po ok. 4,5 proc. zwyżkowały Allegro i CCC. Pierwsza ze spółek zanotowała pierwszą wzrostową sesję po 5 dniach spadków i wyznaczeniu historycznego minimum, zaś CCC odbija drugą z rzędu sesję odbicia po mocnych spadkach trwających od niemal miesiąca.

"Można powiedzieć że po ostatniej mocnej wyprzedaży spółek detalicznych takie odbicie się należało. Nie zmienia to jednak długoterminowego trendu" - skomentował Krajczewski.

Przy zdecydowanej przewadze zwyżkujących walorów, 2-proc. spadkiem w WIG20 wyróżniło się Dino. Kurs tracił w trakcie sesji nawet 4 proc. i po raz pierwszy od pół roku zszedł poniżej bariery 300 zł. Ostatecznie zakończył notowania na poziomie 299,4 zł.

Po niecałe 1 proc. zniżkowały PGNiG i PZU, które dzień wcześniej rosły po ok. 2 proc.

W gronie małych i średnich spółek zwyżki były sektorowo zbieżne z indeksem blue chipów. W mWIG40 najmocniejszą spółką była Enea, która poszła w górę o niemal 7 proc., zaś w sWIG80 podobny wynik osiągnęła Bogdanka.

Wyraźnie w segmencie średnich firm zyskiwały także Asbis i Famur - po ok. 4,5 proc. Z kolei wśród spółek o niższej kapitalizacji mocno zwyżkował Rainbow Tours (+6 proc.), a po ok. 5 proc. rosły Enter Air i Auto Partner.

W mWIG40 najmocniej traciły Kruk i LiveChat Software (po ok. 4 proc.). Obie spółki pogłębiły lokalne minima, przy czym Kruk półroczne do 302 zł, a LiveChat roczne do 102 zł.