"Dzisiejsza sesja upłynęła pod znakiem podaży, co wynikało z dwóch kwestii. Pierwsza rzecz to bardzo słabe zamknięcie sesji w USA w piątek, a druga to informacja, że planowany podatek od nadmiarowych zysków ma objąć nie tylko spółki energetyczne, a wszystkie firmy zatrudniające powyżej 250 osób. To zostało negatywnie przyjęte przez te spółki, które nie były do tej pory postrzegane jako podmioty, które miałyby kontrybuować do tego podatku. To wpisywało się w słaby sentyment na rynkach kapitałowych" - powiedział Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa w Noble Securities.

"Słabość rynku została też potwierdzona przez słabość kursów walutowych - ryzyko przekroczenia 5 zł na USD/PLN rośnie. Widać niepewność na rynku kapitałowym, a obroty powyżej miliarda potwierdzają ten słaby sentyment i ruch spadkowy" - dodał.

Jego zdaniem, inwestorzy będą w najbliższych dniach patrzeć jak zamknie się wrzesień, który - jak wskazał - statystycznie jest jednym ze słabszych miesięcy w roku.

"Być może początek października przyniesie jakąś próbę formowania dołka, ale póki co trudno określić poziom wsparcia, od którego indeks mógłby się odbić. Być może sygnałem byłoby 5 zł na USD/PLN albo odreagowanie euro - to by walutowo potwierdzało, że przecena jest już wystarczająca i byłoby triggerem do odreagowania na rynkach kapitałowych" - powiedział ekspert.

Reklama

Kozłowski wskazał też, że niepewność i słabe perspektywy gospodarcze powodują, że dynamicznie spadają notowania gazu i ropy naftowej, co - z pewnym opóźnieniem - może być wsparciem dla gospodarki poprzez zmniejszenie presji kosztowej.

WIG20 zakończył poniedziałkową sesję spadkiem o 1,69 proc. do 1.433 pkt. Indeks mWIG40 spadł na zamknięciu o 2,18 proc., a sWIG80 poszedł w dół o 2,63 proc. Indeks szerokiego rynku WIG stracił 1,86 proc.

W ujęciu sektorowym spadły wszystkie indeksy, poza indeksem WIG-Gry, który zyskał w poniedziałek ponad 8 proc. Najsłabsze na koniec sesji były WIG-Energia (-7,2 proc.), WIG-Paliwa (-5,7 proc.) oraz WIG-Chemia (-4,3 proc.).

Obroty na GPW wyniosły 1.150 mln zł, z czego 947 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Najmocniej handlowanymi spółkami były w poniedziałek CD Projekt (144 mln zł), PKN Orlen (117 mln zł) i Dino Polska (115 mln zł).

CD Projekt, poza najwyższymi obrotami na GPW, odnotował też najwyższy wzrost kursu w WIG20 - o 13,5 proc. O 1,4 proc. poszedł w górę kurs Grupy Kęty. Poza tymi dwiema spółkami sesję na plusie zakończyły tylko Dino Polska, Allegro i CCC.

Najsłabsze w gronie blue chipów były w poniedziałek spółki z szeroko rozumianej branży energetycznej. Największą przeceną zostały dotknięte akcje JSW (-9,7 proc.). Kurs PGE poszedł w dół o 6,8 proc., a PKN Orlen o 6,1 proc.

O 4,9 proc. spadły ponadto notowania PGNiG, a o 5 proc. Cyfrowego Polsatu.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w sobotę, że będzie domagał się od spółek Skarbu Państwa, aby ograniczały swoje nadmiarowe zyski. Poinformował, że rząd nie będzie tolerował takiego ustalania cen energii elektrycznej, które są pięcio- czy dziesięciokrotnie wyższe, czy marży, która sięga 700-900 zł na MWh.

Z kolei wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował, że na najbliższym posiedzeniu rządu przedstawi rozwiązania chroniące samorządy i instytucje wrażliwe przed drastycznie rosnącymi cenami energii. MAP proponuje również wprowadzenie daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 rok, w tym spółek energetycznych. Sasin poinformował, że szacowane wpływy do budżetu z opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych to 13,5 mld zł, które będą przeznaczone na łagodzenie skutków wysokich cen energii. Zaproponowany podatek ma wynieść 50 proc.

Dziennik Rzeczpospolita - powołując się na dokumenty, do których dotarł - podał, że podatek od nadmiarowych zysków zapłacą wszystkie firmy zatrudniające ponad 250 osób.

W gronie średnich spółek z mWIG40 najmocniej wzrosły Kernel Holding (+3,1 proc.) i ING Bank Śląski (+2,5 proc.). W górę poszły także kursy Mercatora (+1,4 proc.), 11 bit studios (+1,2 proc.) i Budimeksu (+0,9 proc.). Pozostałe 34 spółki zakończyły sesję na minusie.

Liderem spadków okazał się Bumech (-11,8 proc.), ale wśród najsłabszych firm znalazły się także banki oraz spółki z branży energetycznej i surowcowej. Enea spadła o 9,5 proc., Polenergia o 8,2 proc., Bogdanka o 7,8 proc., a Tauron o 7,3 proc. Kurs Handlowego poszedł w dół o 7,2 proc., a Millennium o 7,1 proc.

Spośród małych spółek z sWIG80 najmocniej spadły notowania ZE PAK. Spółka podała w trakcie sesji, że utworzy rezerwę, która spowoduje obniżenie skonsolidowanego wyniku EBITDA i wyniku netto grupy za I półrocze 2022 roku o około 31 mln zł. Przewidywany szacunkowy wynik EBITDA w tym okresie wyniesie 199 mln zł, a przewidywany szacunkowy zysk netto grupy wyniesie 153 mln zł.

Drugi najsilniejszy spadek w indeksie odnotowało PCF Group (-11,7 proc.), które poinformowało, że Take Two Interactive Software przekazał jej pismo w sprawie zamiaru rozwiązania umowy produkcyjno-wydawniczej, dotyczącej finansowania i wydania tytułu Project Dagger.

Wyraźne zniżki zanotowały ponadto: Arctic (-10,9 proc.), Oponeo (-8,3 proc.), Astarta (-8,2 proc.), Sunex (-7,7 proc.) i Serinus (-7,3 proc.).

Najmocniejsze w gronie małych spółek z sWIG80 okazały się Enter Air (+4,8 proc.) oraz PlayWay i CI Games, których kursy wzrosły równo po 3,6 proc.

sar/ asa/