Od kilku lat w strefach płatnego parkowania widoczny jest wyraźny trend odchodzenia przez kierowców od płatności gotówkowych na rzecz kart płatniczych oraz aplikacji mobilnych. Z danych ZDM wynika, że już teraz 88 proc. wszystkich płatności w SPPN to różne rodzaje transakcji bezgotówkowych, a bilon stanowi jedynie 12 proc. A co jeżeli osoba, taka jak w przypadku seniora, który złożył skargę do RPO, nie korzysta ze zdobyczy technologii i chce nadal płacić gotówką. Czy to znaczy, że ma być wykluczone z możliwości zaparkowania w mieście?
Chciał zapłacić za parkowanie, a nie mógł. Dostał mandat
Do biuro RPO wpłynęła skarga seniora, który nie korzysta z nowoczesnych form płatności, a postój opłacał zawsze w formie gotówkowej. W kwietniu tego roku zatrzymał samochód przy ul. Kazimierzowskiej i udał się do parkomatu. Niestety dla seniora, w tej okolicy nie ma urządzeń przyjmujących opłatę w bilonie. Są tylko parkomaty do rozliczeń bezgotówkowych. W związku z tym skarżący postanowił przeparkować auto w okolicę, gdzie mógł dokonać opłaty gotówkowej. Zaczął szukać parkometru na bilon. Znalazł go dopiero na Al. Niepodległości, gdzie wykupił bilet kontrolny. Niestety w czasie, gdy senior uganiał się w poszukiwaniu parkomatu gotówkowego został namierzony przez kontrolerów, a kilka tygodni później dostał wezwanie do zapłaty za nieopłacony postój.
Senior poczuł się pokrzywdzony i złożył skargę do Marcina Wiącka, Rzecznika Praw Obywatelskich.
Czy ZDM łamie prawo?
Z przepisów wynika, że każdy kierowca ma do wyboru trzy możliwości opłat: bilonem, kartą płatniczą lub przy użyciu urządzeń mobilnych. Gdy zarządca wymienia część urządzeń, instalując parkomaty nieobsługujące płatności gotówkowych, to w istocie decyduje o sposobie wnoszenie tych opłat - ocenia Rzecznik Praw Obywatelskich. Dochodzi wtedy do faktycznej modyfikacji sposobów wnoszenia opłat ustalonych w przepisach prawa miejscowego.Zarządca wchodzi zatem, wbrew prawu, w kompetencje przypisane wyłącznie radzie gminy – ocenia RPO.
Interwencja RPO
Jako że zarządca wyszedł poza swoje kompetencje zmieniając zasady płatności wbrew prawu RPO zwrócił się do Warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich o zwrot seniorowi kwoty, którą musiał zapłacić w ramach opłaty karnej. ZDM nie zgadza się z taką decyzją, argumentując to tym, że coraz więcej ludzi płaci metodami bezgotówkowymi, a w mieście wciąż są dostępne urządzenia przyjmujące bilon. Jak informuje ZDM obecnie bilon przyjmie 936 z 2225 maszyn.
Marcin Wiącek zwrócił się też do ministra infrastruktury w sprawie skarg kierowców, którzy zostali obciążeni opłatami dodatkowymi, ponieważ nie mieli możliwości zapłaty za parkowanie gotówką. Ministerstwo przyznaje, że każdemu kierowcy należy zapewnić realną możliwość uiszczenia opłaty w formie gotówkowej. Takie stanowisko może oznaczać konieczność zmiany przepisów ustawy o drogach publicznych, które zagwarantuje prawo do równego traktowania dla osób używających gotówki.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do Ministra Infrastruktury o przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o drogach publicznych w celu ograniczenia swobody prawodawczej rady gminy w zakresie ustalania sposobów wnoszenia opłat za postój pojazdu w strefie płatnego parkowania. Znowelizowane przepisy powinny zapewniać kierowcom możliwość uiszczania gotówką opłat w całej strefie.
"W związku z powyższym, na podstawie art. 16 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1264 ze zm.), zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o przygotowanie projektu stosownej nowelizacji ustawy o drogach publicznych, mającej na celu ograniczenie swobody prawodawczej rady gminy w zakresie ustalania sposobów wnoszenia opłat za postój pojazdu samochodowego w strefie płatnego parkowania. Znowelizowane przepisy powołanej ustawy powinny zapewnić kierowcom możliwość uiszczania opłat z tytułu postoju pojazdu na obszarze całej strefy w formie gotówkowej" - czytamy w piśmie RPO do Ministra Dariusza Klimczaka.