Wyłom na północ od Pokrowska. Kijów kontratakuje

Pokrowsk znajduje się około 50 km na północny zachód od Doniecka. Od kilku tygodni znajduje się w rosyjskim półokrążaniu, które coraz ciaśniej zaciska się wokół niego od południa, wschodu i północy.

W poniedziałek 11 sierpnia pojawiły się doniesienia, że rosyjskie grupy rekonesansowe sforsowały cienkie linie obronne Ukraińców – cierpiących na potężny deficyt piechoty – i wbiły się 17 km za nie – mniej więcej od miejscowości Nowotorećke, w kierunku północnym, do Wesełego (patrz mapa).

ikona lupy />
Sytuacja pod Pokrowskiem na dzień 12 sierpnia / Deep State

Rosyjski klin znajdował się około 15 km na północ od Pokrowska. Jego umocnienie kolejnymi posiłkami i oddziałami dronowymi zagrażało ukraińskim szlakom logistycznym prowadzącym do miasta. Zachodni analitycy militarni zgodnie alarmowali, że jest to sytuacja kryzysowa, wymagająca przeprowadzenia natychmiastowego kontrnatarcia. Kijów zareagował ściągając żołnierzy z innych odcinków frontu. Do walki przeciwko Rosjanom rzucono między innymi słynny 1. Korpus Gwardii Narodowej Ukrainy "Azow". Co udało się Ukraińcom osiągnąć od tego czasu?

Ukraińcy próbują przeciąć rosyjski klin w dwóch miejscach

Ilja Abiszew, analityk wojskowy rosyjskiej sekcji BBC, pisze, że do tej pory siłom ukraińskim udało się zatrzymać rosyjskie natarcie w tym rejonie, a do tego odzyskać kontrolę nad miejscowościami na linii Rubiżne – Zołoty Kołodiaź – Wesełe.

Ponadto Siły Zbrojne Ukrainy próbują przeciąć rosyjski wyłom, atakując z zachodu na wschód, w dwóch miejscach. W pierwszym, północnym, osiągnęli sukces. Rosjanie operujący w rejonie wsi Kuczeriw Jar zostali przez nich odcięci i być może zupełnie otoczeni. Wskazują na to zgodnie mapy ukraińskiego projektu Deep State UA i Rybara, kanału telegramowego powiązanego z rosyjskim MON

W drugim, na wysokości podstawy klina, toczą się ciężkie walki. Ukraińcy rozbijają rosyjskie pozycje w rejonie wsi Nykanoriwka, atakując w kierunku miejscowości Majak. Ukraiński ekspert militarny Konstantin Maszowiec pisze, że wojska Kijowa przedarły się do tej ostatniej i próbują wyprzeć stamtąd Rosjan. Tym samym zagrożony odcięciem jest więc cały wyłom.

ikona lupy />
Sytuacja pod Pokrowskiem 21 sierpnia / Deep State

Rosjanie nie oddają pola

Maszowiec pisze ponadto, że Rosjanie koncentrują na północ od Pokrowska siły i sprzęt w nadziei, że uda się im wyprowadzić uderzenie w kierunku zachodnim, by odciąć miasto od dróg zaopatrzenia. Kontynuują więc natarcie w kierunku miejscowości Rodynśkie.

Co więcej, nie zamierzają porzucić oddziałów odciętych wokół Kuczeriw Jaru. Próbują się do nich przebić w rejonie na zachód wsi Szachowe.

ikona lupy />
Rosjanie zaciskają pierścień okrążenia pod Pokrowskiem / Deep State

Linia frontu nie istnieje. Sytuacja jest dynamiczna

"Obie strony na tym odcinku dysponują stosunkowo niewielką liczbą żołnierzy, pozycje mają charakter wyspowy i bardziej przypominają oddzielne punkty oporu niż ciągłą linię frontu" – pisze amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną.

Dlatego też sytuacja na tym odcinku frontu pozostaje trudna i może zmienić się w każdej chwili. Znów możemy mieć do czynienia z kolejnym zwrotem i alarmistycznymi doniesieniami.