Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 1,16 proc. i wyniósł 35.473,13 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,90 proc. i wyniósł 4.518,44 pkt.

Nasdaq Composite zyskał 0,61 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.994,40 pkt.

"Rynki z powrotem są nastawione pozytywnie do ryzyka. Mamy lepszy od oczekiwań sezon publikacji wyników kwartalnych spółek, dlatego w mojej ocenie rynek ma tyle siły i ochoty do wzrostów" - powiedział Chris Zaccarelli, główny zarządzający inwestycjami w Independent Advior Alliance.

Reklama

W tym tygodniu na rynkach uważnie będzie oceniana miara inflacji w USA - odczyt CPI zostanie podany w czwartek. Analitycy spodziewają się umiarkowanego wzrostu cen, a taki właśnie chce utrzymać amerykańska Rezerwa Federalna.Analitycy spodziewają się umiarkowanego wzrostu cen, a taki właśnie chce utrzymać amerykańska Rezerwa Federalna.

Michelle White Bowman z Fedu powiedziała, że bank centralny USA może potrzebować dalszych podwyżek stóp procentowych, aby w pełni przywrócić stabilność cen. Prezes Fed z Nowego Jorku John Williams powiedział z kolei, że oczekuje, iż stopy procentowe mogą zacząć spadać na początku 2024 r.

„Niektóre komentarze od przedstawicieli Fedu w ciągu weekendu były bardziej jastrzębie niż się spodziewano. Obecnie rynki przenika spora doza niepewności” - powiedział James Rossiter, szef globalnej strategii makro w TD Securities w Londynie.

Michael Gapen, ekonomista z BofA ostrzegł, że rynek wciąż oczekuje zbyt dużego zakresu łagodzenia polityki monetarnej w przyszłym roku, biorąc pod uwagę niedawną serię danych makro, które wskazywały na odporność gospodarki.

„Oczekujemy teraz miękkiego lądowania dla gospodarki USA, a nie łagodnej recesji, którą wcześniej przewidywaliśmy” – napisał w raporcie Gapen.

Zarówno Bank of America, jak i JPMorgan w zeszłym tygodniu porzuciły swoje prognozy dotyczące możliwości wystąpienia recesji w USA.

„Naszym zdaniem obraz rynku pracy USA pozostaje niejednoznaczny. Chociaż dane nie przemawiają za podwyżką stóp na następnym posiedzeniu, bank centralny prawdopodobnie będzie chciał dalszego złagodzenia warunków na rynku pracy” – powiedział Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management.

BioNTech traci 5 proc. przed sesją po tym, jak producent szczepionek na COVID-19 obniżył swój budżet na rozwój badań leków na ten rok po tym, jak kwartalne przychody zostały dotknięte spadkiem popytu.Ze spółek ponad 2 proc. straciły na wartości akcje producenta samochodów elektrycznych Tesla po informacji, że ze swojego stanowiska zrezygnował wieloletni dyrektor finansowy Zach Kirkhorn.

Prawie 4 proc. zyskał Berkshire Hathaway po wynikach kwartalnych, które pokazały, że ten należący do Warrena Buffetta wehikuł inwestycyjny posiada duże zapasy gotówki.

Tyson Foods spadł prawie 5 proc. Kwartalny raport finansowy spółki nie spełnił oczekiwań analityków.

Sovos Brands zwyżkował o 25 proc. po tym, jak Campbell Soup ogłosił, że przejmie producenta sosów za 23 USD za akcję.

Ponad 20 proc. zyskał EchoStar po podniesieniu rekomendacji do "zdecydowanie kupuj" przez firmę Raymond James.

Według danych Refinitiv IBES, po publikacji raportów 90 proc. spółek z indeksu S&P 500, wyniki są o 4 proc. lepsze niż konsensus szacunkowy, przy czym ponad 79 proc. firm przebiło szacunki analityków. W tym tygodniu swoje raporty finansowe za II kw. mają zaprezentować m.in. Walt Disney, Beyond Meat i News Corp.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 82,15 USD za baryłkę, po spadku o 0,8 proc., a październikowe futures na Brent spadają o 0,73 proc. do 85,59 USD/b.Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 82,15 USD za baryłkę, po spadku o 0,8 proc., a październikowe futures na Brent spadają o 0,73 proc. do 85,59 USD/b.

pr/wr/