"Naszą ambicją jest 15 proc. wzrostu sprzedaży grupy w 2024 roku, w porównaniu do 4-6% spodziewanej dynamiki na całym rynku Europy Środkowo-Wschodniej i 2-3% w Europie Zachodniej. W pierwszych miesiącach roku mamy wysoką bazę z 2023 roku, ale im dalej w rok, tym łatwiej będzie nam zrealizować ten ambitny cel, bo pod koniec roku baza będzie niższa" - powiedział Soszyński podczas telekonferencji.

Zaznaczył jednocześnie, że spółka spodziewa się spowolnienia dynamiki wzrostu kosztów w 2024 roku.

"Chcielibyśmy, aby ta dynamika nie była wyższa od dynamiki sprzedaży" - dodał.

Członek zarządu Piotr Zamora dodał, że przy wzroście przychodów w 2023 r. o 18% do 18 mld zł, dynamika wzrostu w samym IV kwartale wyniosła już jedynie 1,8% do 4,7 mld zł.

Reklama

"Największy wpływ miały na to wyniki grudnia, w którym większość naszych spółek zagranicznych miała ujemne dynamiki sprzedaży, a polska bliską zera. Była to jednak nie tyle słabnąca koniunktura, ile raczej wysokie temperatury, dłuższe urlopy i niski kurs przeliczeniowy. Naszym zdaniem, miało to charakter przejściowy, co potwierdzają dwa pierwsze miesiące obecnego roku, w których obserwowaliśmy powrót do dwucyfrowej dynamiki wzrostu" - podkreślił.

Według niego, dynamika spółek zagranicznych Grupy Inter Cars w większości krajów jest powyżej dynamiki danego rynku, co oznacza, że zyskują one udziały rynkowe.

Inter Cars to największy dystrybutor części zamiennych do samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w 2004 r. Przychody spółki wyniosły 14,91 mld zł w 2022 r. Spółka wchodzi w skład indeksu mWIG40.

(ISBnews)