"Wciąż zakładamy wzrosty na złocie w 2021 r. napędzane słabszym dolarem i efektem majątkowym, ale w mniejszym stopniu niż poprzednio, gdy tworzyliśmy prognozę popytu inwestycyjnego w oparciu o rynkowy poziom realnych stóp procentowych vs. rzeczywiste podstawy makro. Innymi słowy, nasza poprzednia prognoza nie uwzględniała silnej rotacji w kierunku ryzykownych aktywów. W związku z tym, obniżamy naszą cenę docelową złota z 2 300 USD/oz do 2 000 USD/oz. Będziemy obserwować tempo handlu reflacyjnego i funkcję reakcji Fed, aby określić, czy złoto przekroczy, czy też nie przekroczy powyższych prognoz" - czytamy w raporcie.

Zdaniem ekspertów, złoto nadal pozostaje atrakcyjnym z punktu widzenia inwestowania kruszcem, lecz jednocześnie, ich zdaniem, wyższe realne stopy procentowe znalazły już odzwierciedlenie w cenie tego metalu szlachetnego.