Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 86,22 USD, wyżej o 0,92 proc., po zwyżce wcześniej o ponad 1 proc.

Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 88,06 USD za baryłkę, wyżej o 0,62 proc., po wzroście wcześniej o prawie 1 proc.

Kluczowy rurociąg, którym transportowana jest ropa z Iraku do tureckiego portu na Morzu śródziemnym został we wtorek uszkodzony w wyniku eksplozji, co zwiększyło presję na już i tak napiętych globalnych rynkach ropy i popycha ceny ropy na coraz wyższe poziomy.

Operator rurociągu Botas poinformował, że pożar rurociągu został ugaszony, a przyczyna wybuchu jest nieznana.

Reklama

Jest to ważny szlak, którym dostarczana jest ropa z północnego Iraku do Europy przez port Ceyhan. Na razie podano, że w ciągu godziny można będzie przywrócić jego pracę - w ub. roku tą trasą przesyłano dziennie ponad 450 tys. baryłek ropy.

Wybuch rurociągu jest kolejnym z serii incydentów, do jakich doszło w ostatnim czasie.

Na początku tygodnia doszło do wybuchów cystern paliwowych w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi. Trzy ciężarówki cysterny eksplodowały w jednej z przemysłowych dzielnic, w okolicach magazynów koncernu naftowego ADNOC. Eksplozje najprawdopodobniej spowodowały drony.

Do ataku w ZEA przyznali się jemeńscy rebelianci Huti. W poniedziałek doszło także do pożaru w rozbudowywanej części portu lotniczego w emirackiej stolicy.

Tymczasem globalne zapasy ropy są już blisko najniższych poziomów od X 2019 r. Roznoszący się szybko wariant koronawirusa Omikron nie ma wpływu na popyt, podobnie jak problemy z dostawami ropy z Libii i Kazachstanu.

"Mamy idealne warunki do burzy na rynkach" - wskazuje tymczasem Vandana Hari, założycielka firmy konsultingowej Vamda Insights.

"Występuje wiele zakłóceń w dostawach ropy, utrzymują się niedobory produkcji ropy przez kraje OPEC+, rosną napięcia geopolityczne, a poziom zapasów ropy na świecie jest niski, co jest związane z dużym popytem na surowiec" - wylicza.

Wzrosty cen ropy naftowej stanowią tymczasem poważne wyzwanie dla krajów, które zużywają najwięcej tego surowca i dla banków centralnych, które starają się powstrzymać rosnącą inflację, jednocześnie wspierając wzrost gospodarczy.

Amerykańska administracja planuje dalsze monitorowanie cen ropy i kontynuację rozmów z krajami z grupy OPEC+ w razie wystąpienia takiej konieczności - poinformowała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Emily Horne.

"Nadal współpracujemy z krajami - producentami ropy i z państwami - konsumentami surowca, a wcześniejsze nasze działania (m.in. uwolnienie ropy ze strategicznych rezerw) miały realny wpływ na ceny ropy (...)" - powiedziała Horne.

Stratedzy Goldman Sachs prognozują, że w III kw. 2022 cena ropy Brent osiągnie poziom 100 USD za baryłkę.(PAP Biznes)