"W naszych założeniach, dwa najważniejsze czynniki wpływające na złoto to 'strach' (czynnik popytu inwestycyjnego) oraz 'bogactwo' (czynnik siły nabywczej rynków wschodzących). Podczas gdy realne stopy procentowe w USA są często dobrym barometrem strachu, w okresach stymulacji monetarnej ich moc sygnalizacyjna ulega załamaniu w środowisku późnego cyklu. Zamiast tego stwierdzamy, że w tym środowisku ocena ryzyka recesji przez rynek staje się lepszym barometrem strachu. W oparciu o oczekiwane spowolnienie gospodarki amerykańskiej i wzrost obaw o recesję, do końca 2022 r. akumulacja w złotych funduszach ETF powinna wzrosnąć do 300 ton rocznie. To, w połączeniu z prognozowanym 10-proc. wzrostem nominalnego PKB w dolarach EM, wskazuje na cenę złota na poziomie 2 150 USD/toz za 12 miesięcy, która jest teraz naszym nowym celem. Obniżamy naszą prognozę trzymiesięczną do 1 950 USD/toz z 2 000 USD/toz i podnosimy naszą prognozę sześciomiesięczną do 2 050 USD/toz" - czytamy w raporcie.