Wycena kruszcu wzrosła o 6,5 proc. w zeszłym tygodniu, osiągając poziom nie notowany od pierwszych dni pandemii w marcu 2020 roku. Inwestorzy uciekają na stabilniejsze rynki w obawie przed skutkami upadłości Credit Suisse w Europie i kilku amerykańskich regionalnych pożyczkodawców.

Niedocenione złoto

Po dużej wyprzedaży w lutym, metale szlachetne były pomijane jako aktywo inwestycyjne, powiedział Ole Sloth Hansen, szef strategii surowcowej w Saxo Bank. Sytuacja może się drastycznie zmienić pod wpływem ostatniego kryzysu bankowego.

Rynek koncentruje się teraz na obserwowaniu reakcji sektora bankowego na ratowanie Credit Suisse. Dodatkowym czynnikiem decydującym o wycenie złota będzie środowe posiedzenie FED. Zdaniem Hansena, jego wynik są najtrudniejszy do przewidzenia od lat.

Reklama

Odzyskany blask

Złoto na rynkach spotowych wzrosło o 0,8 proc. do 2004,18 dolarów za uncję od godziny 7:56 w Londynie (informacja z godz. 8:58). Ostatni raz cena kruszcu przekroczyła poziom 2000 dolarów 10 marca 2022 roku.

Bloomberg Dollar Spot Index pozostał stabilny po spadku o 0,6 proc. w zeszłym tygodniu. Silniejszy dolar negatywnie wpływa na ceny surowców, które podobnie jak kruszce są wyceniane w walucie amerykańskiej.

Dolar vs złoto

To, czy złoto będzie w stanie utrzymać te zyski, będzie tak naprawdę zależało od wahań kursowych dolara, powiedział analityk Commonwealth Bank of Australia, Vivek Dhar, w notatce. „Uważamy, że dolar amerykański jest silniejszym bezpiecznym aktywem niż złoto. Oznacza to, że jeśli zdarzenia związane z ryzykiem są wystarczająco duże (…) to zaobserwujemy jak rynki przestawiają się ze złota na dolara amerykańskiego”.