Nowy wiek emerytalny w Polsce - co powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk?

Szefowa resortu pracy w rozmowie na antenie Radia Zet jasno stwierdziła, że rząd nie planuje żadnego podnoszenia wieku emerytalnego – ani dla kobiet, ani dla mężczyzn.

Nie ma żadnych planów i nie będzie żadnych planów podnoszenia wieku emerytalnego kogokolwiek - dla kobiet, mężczyzn, nikogo. To nie jest rozwiązanie, które mieści się w jakimś spektrum możliwości dostrzeganych przez Lewicę – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Jednocześnie zaznaczyła, że rząd chce zachęcać Polaków do dobrowolnego, dłuższego pozostawania na rynku pracy. W tym celu wprowadzane są rozwiązania wspierające zatrudnianie osób w wieku emerytalnym – m.in. poprzez dofinansowanie kosztów pracy i skracanie tygodnia pracy dla starszych pracowników.

Osoba starsza może potrzebować więcej odpoczynku, ale to nie znaczy, że nie może korzystać ze swojego doświadczenia i być aktywna zawodowo – dodała minister.

Nowy wiek emerytalny w Polsce – ale w dół, nie w górę?

W programie Radia Zet Agnieszka Dziemianowicz-Bąk została również zapytana o możliwość zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Jej zdaniem, jeśli taka zmiana miałaby kiedykolwiek nastąpić, to poprzez obniżenie wieku emerytalnego dla mężczyzn, a nie podwyższanie go kobietom.

Uważam, że jeśli mielibyśmy zrównywać wiek emerytalny, to w dół, po tym, kiedy dobrowolna dłuższa aktywność zawodowa stanie się powszechna. Jeżeli mielibyśmy mówić o ustawowej zmianie i zrównaniu wieku emerytalnego, to moim zdaniem obniżając go dla mężczyzn do 60 roku życia – wskazała minister.

Dziemianowicz-Bąk przyznała, że obecne różnice wynikają z historycznych uwarunkowań, kiedy na kobietach spoczywały obowiązki domowe i opiekuńcze. Zwróciła jednak uwagę, że rynek pracy i społeczne role zmieniają się, a wraz z nimi powinno zmieniać się podejście do aktywności zawodowej po 60. roku życia.

Wiek emerytalny w Polsce – wciąż gorący temat

Obecnie w Polsce wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Rząd od miesięcy zapewnia, że nie planuje jego podnoszenia, jednak temat wraca regularnie, zarówno w debacie publicznej, jak i w dyskusjach ekspertów.

Ekonomiści ostrzegają, że w perspektywie najbliższych dekad system emerytalny może stać się coraz bardziej obciążony, a różnica między liczbą pracujących a emerytów będzie się pogłębiać. Mimo to politycy unikają rozmów o wydłużeniu wieku pracy, obawiając się społecznego sprzeciwu.

Nie brakuje jednak opinii, że dobrowolne zachęty do pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego, takie jak ulgi podatkowe, dopłaty do zatrudnienia czy elastyczny czas pracy, mogą okazać się skuteczniejsze niż odgórne podnoszenie wieku.