W porównaniu z przełomem maja i czerwca, przybyło badanych uważających, że sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku. Odnotowano wzrost o 4 punkty procentowe. Zmniejszył się o 1 punkt proc. odsetek przekonanych, że sytuacja zmierza w złym kierunku oraz o 3 punkty proc. zmniejszył się odsetek nie miejących zdania.

"Opinie w tej kwestii silnie wiążą się też z deklarowanymi poglądami politycznymi, przy czym jedynie badani identyfikujący się z prawicą w zdecydowanej większości (72 proc.) są zdania, że ogólnie rzecz biorąc, sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku. Wśród osób o poglądach lewicowych taka sama część (72 proc.) ma natomiast przeciwną opinię. Wśród identyfikujących się z politycznym centrum blisko połowę (49 proc.) stanowią przekonani, że – ogólnie rzecz biorąc – sytuacja w naszym kraju zmierza w złym kierunku, a respondenci niepotrafiący określić swoich poglądów na osi lewica – centrum - prawica niemal równie często kierunek rozwoju sytuacji w kraju oceniają pozytywnie co negatywnie (37 proc. wobec 36 proc.). Z kierunku zmian w naszym kraju w większości zadowoleni są także badani deklarujący regularne uczestnictwo w praktykach religijnych, natomiast większość w nich nieuczestniczących oraz niemal połowa praktykujących kilka razy w roku uważa, że – ogólnie rzecz biorąc – sytuacja w naszym kraju zmierza w złym kierunku" - czytamy w komentarzu CBOS.

Podano w nim też, że spośród analizowanych zmiennych społeczno-demograficznych opinie o kierunku, w jakim zmierza sytuacja w naszym kraju, najbardziej różnicuje wykształcenie – im wyższy jego poziom, tym więcej przekonanych, że sytuacja w naszym kraju zmierza w złym kierunku, a mniej, że w dobrym. Występuje także wyraźna zależność tych ocen z wiekiem – im starsi są respondenci, tym częściej rozwój sytuacji w kraju oceniają pozytywnie, przy czym w grupie wiekowej 55+ takie opinie wyraża większość, natomiast wśród badanych w wieku 18-34 lat większość uważa, że – ogólnie rzecz biorąc – sytuacja w naszym kraju zmierza w złym kierunku. Opinie w tej kwestii istotnie różnicuje też wielkość miejscowości, w której mieszkają badani – im jest ona większa, tym nastroje są gorsze, przy czym jedynie wśród mieszkańców wsi większość stanowią przekonani, iż sytuacja w naszym kraju, ogólnie rzecz biorąc, zmierza w dobrym kierunku, natomiast większość mieszkańców miast liczących co najmniej 100 tys. ludności jest przeciwnego.

W drugiej połowie czerwca, w porównaniu z poprzednim pomiarem, ubyło badanych uważających, że w ciągu najbliższego roku sytuacja w Polsce się pogorszy. Uważa tak 26 proc. badanych (spadek o 7 punktów procentowych). Nie zmienił się odsetek oczekujących poprawy - wynosi 26 proc. Wzrósł odsetek ankietowanych zakładających utrzymanie status quo. Wynosił 31 proc. (wzrost o 4 punkty proc.). Przybyło także niepotrafiących przewidzieć zmian - to 16 proc. (wzrost o 2 punkty proc.).

Tak jak na przełomie maja i czerwca największa grupa badanych uważa, że obecna sytuacja polityczna w Polsce jest zła. Uważało tak 43 proc. (wzrost o 1 punkt proc.). Od poprzedniego pomiaru przybyło ocen pozytywnych. Tak podało 26 proc. (wzrost o 4 punkty proc.). Ubyło ocen ambiwalentnych. W czerwcu było ich 25 proc. (spadek o 4 punkty proc.). "Warto dodać, iż ostatnio z podobnie wysokim poziomem negatywnych ocen sytuacji politycznej mieliśmy do czynienia w lutym 2019 roku" - komentuje CBOS.

W porównaniu z poprzednim pomiarem prognozy dotyczące zmian sytuacji politycznej w Polsce w ciągu następnego roku polepszyły się. Odsetek badanych uważających, że się ona poprawi wynosi 25 proc. (wzrost o 3 punkty procentowe). Zmniejszył się odsetek przewidujących pogorszenie. Wynosił 17 proc. (spadek o 4 punkty proc.). Mniejsza grupa niż na przełomie maja i czerwca oczekuje utrzymania status quo - to 36 proc. respondentów (spadek o 3 punkty proc.). Większy był odsetek tych, którzy nie potrafią przewidzieć zmian w tym obszarze. Wynosił 22 proc. (wzrost o 4 punkty proc.).

Poprawiły się oceny sytuacji gospodarczej w Polsce. Odsetek oceniających ją pozytywnie wynosił 41 proc. (wzrost o 5 punktów proc.). Ubyło oceniających ją negatywnie. Odsetek badanych tak ją oceniających wynosił 24 proc. (spadek o 3 punkty proc.). Mniej było także ocen ambiwalentnych. Wynosiły 29 proc. (spadek o 2 punkty proc.). "Nadal jednak sytuacja gospodarcza w Polsce oceniana była wyraźnie gorzej niż w okresie od czerwca 2017 roku do pierwszej połowy marca br." - zauważa CBOS.

W drugiej połowie czerwca przyszła sytuacja gospodarcza postrzegana była znacznie mniej pesymistycznie niż na przełomie maja i czerwca. Pogorszenie w perspektywie najbliższego roku prognozowało 27 proc. badanych (spadek o 7 punktów proc.). 26 proc. uważało, że się ona poprawi (spadek o 1 punkt proc.). 31 proc. zakładało, że się nie zmieni (wzrost o 3 punkty proc.). 16 proc. badanych nie potrafiło przewidzieć zmian sytuacji gospodarczej w Polsce w ciągu najbliższego roku (wzrost z 11 punktów proc.). "Warto tu przypomnieć, iż z podobnymi odsetkami negatywnych prognoz co w czerwcu mieliśmy ostatnio do czynienia przed wrześniem 2013 roku. Wtedy jednak znacznie mniej osób niż obecnie oczekiwało poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce" - komentuje CBOS.

W drugiej połowie czerwca, w porównaniu z przełomem maja i czerwca, lepiej oceniany był też ogólny poziom życia badanych i ich rodzin. 65 proc. oceniło, że im i ich rodzinom żyje się dobrze (wzrost o 2 punkty proc.), 30 proc. uważało, że przeciętnie (spadek o 2 punkty proc.), a 4 proc., że źle (bez zmian).

Poprawiło się postrzeganie warunków materialnych gospodarstw domowych. 64 proc. respondentów warunki materialne swojego gospodarstwa domowego oceniło dobrze (wzrost o 6 punktów proc.), 31 proc. uważało je za ani dobre, ani złe (spadek o 5 punktów proc.), a 6 proc. uznało je za złe (wzrost o 1 punkt proc.). "Rozkład ocen jest niemal identyczny jak w pierwszej połowie marca br." - podaje CBOS.

W stosunku do przełomu maja i czerwca poprawiły się także prognozy na najbliższy rok dotyczące poziomu życia oraz warunków materialnych gospodarstw domowych. Przybyło badanych przewidujących poprawę poziomu życia. Odsetek ten to 21 proc. (wzrost o 2 punkty proc.). Ubyło obawiających się pogorszenia. Odsetek ten to 12 proc. (spadek o 2 punkty proc.).

Zwiększył się odsetek badanych prognozujących poprawę warunków materialnych własnych gospodarstw domowych. Wynosił w czerwcu 21 proc. (wzrost o 4 punkty proc.). Zmniejszył się odsetek przewidujących ich stabilizację. Wynosił 66 proc. (spadek o 2 punkty proc.). Zmniejszył się odsetek spodziewających się pogorszenia. Wynosił 13 proc. (spadek o 2 punkty proc.).

"W stosunku do przełomu maja i czerwca br. w drugiej połowie czerwca nastroje społeczne w odniesieniu do ogólnej sytuacji w kraju, polityki i gospodarki poprawiły się. Wyraźnie lepiej niż poprzednio i identycznie jak w pierwszej połowie marca br. oceniane były warunki materialne gospodarstw domowych. Z większym optymizmem Polacy patrzą także na przyszłą sytuację materialną własnych gospodarstw domowych oraz ogólny poziom swojego życia za rok od momentu badania" - czytamy w podsumowaniu wyników badania.

Badanie zrealizowano 1378-osobowej reprezentatywnej imiennej próbie losowej pełnoletnich mieszkańców kraju (wylosowanej z rejestru PESEL) w ramach procedury mixed-mode. Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod: wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), samodzielne wypełnienie ankiety internetowej, do której dostęp był możliwy na podstawie loginu i hasła przekazanego respondentowi w liście zapowiednim od CBOS. We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań oraz strukturę. 65,3 proc. respondentów wybrało metodę CAPI, 20,8 proc. – CATI, 13,9 proc. – CAWI. Ze względu na stan epidemii procedura przeprowadzania wywiadów była wydłużona, trwała od 15 do 25 czerwca. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ krap/