Jak oświadczył w czasie prezentacji zmian w podatkowej części Polskiego Ładu Sarnowski, nowy podatek wzoruje się na podatku od wielkich korporacji w USA.

Obejmie spółki kapitałowe i podatkowe grupy kapitałowe, które wykazują straty lub których dochód jest poniżej 1 proc. przychodu z działalności operacyjnej, bez nabycia środków trwałych.

Jak podkreślił Sarnowski, podatek obejmie tylko kilka proc. spółek w Polsce, nie będą mu podlegać firmy ponoszące realne wydatki inwestycyjne, będzie też od niego odliczany płacony w Polsce CIT.

Zaznaczył, że nie zapłaci go branża finansowa, nowe biznesy w ciągu pierwszych trzech lat, nie obejmie spółek z prostą strukturą właścicielską i płacących estoński CIT.

Reklama

Wiceminister dodał, że nie zapłacą go również spółki, które zarejestrowały odczuwalny spadek dochodów z powodu pandemii.(PAP)