Buergergeld (zasiłek obywatelski) droższy o ponad miliard euro

Buergergeld (zasiłek obywatelski) będzie kosztować o kolejny miliard więcej, bowiem wydatki rządu na beneficjentów tego i innych świadczeń wzrosną od nowego roku – podkreśla dpa. Świadczenia dodatkowe (na mieszkanie i ogrzewanie) są wypłacane przez urząd pracy jako dodatek do standardowej stawki zasiłku. Wg danych ministerstwa koszt ten wyniesie blisko 11,6 miliarda euro.

„Czynsze, koszty ogrzewania i inne koszty dodatkowe (…) wzrosły bardziej, niż przewidywaliśmy rok temu” – tłumaczyła w niedzielę rzeczniczka ministerstwa spraw społecznych. Inny powód wzrostu kosztów na świadczenia to większa liczba osób, którym je przyznano.

Reklama

„Główną przyczyną jest znacznie gorsza sytuacja gospodarcza” – stwierdził sekretarza stanu ds. finansów Florian Toncar (FDP). W porównaniu z poprzednimi szacunkami, spodziewana jest wyższa stopa bezrobocia. Dodatkowo trwająca wojna w Ukrainie spowodowała napływ wielu uchodźców.

W czwartek Toncar poinformował komisję budżetową o wzroście wydatków na zasiłek obywatelski o 2,1 mld euro. Do tego dodane zostaną dodatkowe koszty, zgłoszone przez ministra Heila – poinformowała dpa.

"Czy naprawdę warto pracować?"

Zdaniem „Bilda”, informacje wypływające z ministerstw pokazują „wielką niesprawiedliwość naszego państwa opiekuńczego”. „Niemieckie państwo opiekuńcze jest u kresu wytrzymałości! Koszty eksplodują, a miliony zadają sobie pytanie: czy naprawdę warto pracować?” – zastanawia się w poniedziałek „Bild”.

Podkreśla, opierając się na wyliczeniach ekspertów, że rodzinom z rodzicami pracującymi zawodowo i płacącymi podatki (zatem finansującymi beneficjentów opieki socjalnej) nawet mimo podwyżki wynagrodzeń, nierzadko mogą spaść faktyczne dochody o kilka euro. „Jak antyspołeczne jest zatem nasze państwo opiekuńcze?” – pyta „Bild”.

Atrakcyjność pracy spada?

W przypadku 4-osobowej rodziny pobierającej świadczenia socjalne (obecnie jest to 2311 euro miesięcznie wsparcia), w przyszłym roku dostanie ona o 211 euro więcej. W sumie będzie to ponad 2500 euro miesięcznie. „To sprawia, że coraz atrakcyjniejsze staje się, szczególnie dla pracowników o niskich zarobkach, rezygnacja z pracy i pobieranie zasiłku. Piekarnie, firmy sprzątające i spedycyjne skarżą się, że pracownicy odchodzą, bo woleliby otrzymać zasiłek” - dowiedział się „Bild”.

O restrukturyzację obecnego systemu społecznego apeluje CDU. „Chcemy zlikwidować zasiłek obywatelski w obecnej formie i zastąpić je innym modelem” – podkreślił polityk CDU Carsten Linnemann.

„Państwo, które bardziej wspiera nicnierobienie, niż rzetelną pracę, w perspektywie średnioterminowej dąży do samounicestwienia” – podsumował Andreas Mattfeldt (CDU). (PAP)