Największym czynnikiem napędzającym ostatni wzrost cen żywności jest niewątpliwie wojna w Ukrainie. Ukraina jest często określana mianem spichlerza świata ze względu rolę, jaką odgrywa w globalnych dostawach zboża. W rezultacie indeks cen zbóż FAO wzrósł w marcu o 24,9 punktu do 170,1 punktu, głównie z powodu zakłóceń w eksporcie związanych z konfliktem.
Indeks cen olejów roślinnych wzrósł nawet wyżej niż indeks zbóż do 248,6 punktu, ponieważ Rosja i Ukraina odpowiadają za ponad 60 proc. światowego eksportu oleju słonecznikowego, a oczekiwane zakłócenia w dostawach podnoszą również ceny substytutów, takich jak olej palmowy, sojowy i rzepakowy.