Do wstąpienia do strefy euro możemy się przymierzać, kiedy osiągnięty poziom rozwoju Europy Zachodniej - mówił Glapiński. "Za 8-10 lat możemy osiągnąć ten poziom i wtedy to może stać się przedmiotem debaty. Można to zrobić wcześniej, ale ze szkodą dla Polski" - oświadczył.

Jak dodał Glapiński, dla NBP "bardzo bolesne są publicznie rozgrywane potyczki, w których dobro i prestiż Narodowego Banku Polskiego są naruszane". Dodał, że każdy, kto atakuje NBP i narusza jego prestiż, ma złe zamiary wobec Polski.

Przedwcześnie do strefy euro

Reklama

Według niego jest tylko jeden potencjalny cel tych ataków i jest to "chęć wprowadzenia na siłę, gwałtem, przedwcześnie Polski do strefy euro". "Jeśli tak się będzie działo dalej i to się będzie zamieniać w akcje polityczne, albo akcje o charakterze pseudoprawnym, to możemy przestać być jednym z najbardziej prestiżowych banków na świecie" - powiedział prezes NBP.

Prezes NBP wskazał, że polski bank centralny jest "w ścisłym gronie najbardziej prestiżowych banków świata", a "sukcesy Polski powodują, że się patrzy na nas z rosnącym podziwem".