– Chęć wprowadzenia na siłę, gwałtem, ciągnąc za włosy, do strefy euro – tak Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, tłumaczył w piątek ataki na siebie i kierowaną przez niego instytucję. Nie wskazał wprost źródła tych ataków.

W piątek po południu NBP zorganizował konferencję, w której wzięła udział większość członków zarządu banku oraz kierownictwo departamentu prawnego. Z wyjaśnień udzielanych przez przedstawicieli banku wynikało, że odnoszono się do pomysłów pozbawienia Glapińskiego stanowiska.

Cały artykuł przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.