"Te dochody zaczynają się teraz obudowywać. I mamy po danych sierpniowych, wrześniowych […] mówię jeszcze tak wstępnie, te dochody już na takiej ścieżce i na poziomie 15-16 mld zł miesięcznie" - powiedział Skuza na posiedzeniu senackiej komisji Budżetu i Finansów Publicznych, która rozpatruje nowelizację budżetu na rok 2020.

Podkreślił, że szacowane dochody VAT za rok 2020 "przy scenariuszu bardzo konserwatywnym", tj. przy spadku 4,6 proc. (założonym w nowelizacji) osiągają niemal to, co było w roku 2019.

W projekcie nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej założono wpływy w podatku od towarów i usług (VAT) na poziomie 170 mld zł, podało Ministerstwo Finansów. W ustawie budżetowej sprzed nowelizacji zakładano 196,5 mld zł wpływów z tego tytułu w br.

W okresie ośmiu miesięcy br. dochody z podatku od towarów i usług (VAT) wyniosły 115,12 mld zł, co stanowi 58,6 proc. rocznego planu (sprzed nowelizacji tegorocznego budżetu). W tym okresie dochody z podatku VAT były niższe o 3,1 proc. r/r (tj. ok. 3,7 mld zł).

Reklama

Skuza nie zgadza się z prognozami, według których luka VAT-owska znacznie wzrośnie.

"Ja wiem, że się pojawiła prognoza, że luka VAT-owska znacznie wzrośnie, ale zwracam uwagę, że to były […] dane z tego okresu […] najgorszego, przy wpływach, jakie szacowano" - zaznaczył.

Miesiąc temu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) przygotowało dla Komisji Europejskiej raport, według którego w wyniku recesji spowodowanej pandemią COVID-19, luka w VAT w Polsce w 2020 r. może wzrosnąć o około 4,9 pkt proc. w stosunku do 2019 r., czyli do 14,5 proc. wartości teoretycznych zobowiązań. Po okresie stopniowego spadku jej udziału, luka może więc wzrosnąć powyżej wartości szacowanej dla 2017 r. (wyniosła wówczas 14,3 proc.) i może być wyższa niż luka unijna - 13,7 proc. (164 mld euro).