W piątek Główny Urząd Statystyczny we wstępnych danych podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2019 r. wzrosły rok do roku o 0,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.

W komentarzu Sonia Buchholtz napisała, że w perspektywie rocznej ceny żywności, napojów i używek rosły w takim tempie, jak cały koszyk (0,9 proc.), koszty mieszkań z uwzględnieniem korekt cen energii 0,6 proc., natomiast koszty transportu wzrosły o 2,6 proc.

"Na bardziej szczegółowe informacje o dynamice cen produktów stanowiących składowe koszyka będzie trzeba poczekać. Najprawdopodobniej powiedzą one o rzeczywistych cenach energii i roli wysokich wynagrodzeń, a także o stopniu, w jakim przedsiębiorcy będą przenosić koszty nakładów na ceny sprzedawanych produktów" - czytamy.

W ocenie ekspertki, to co zwraca uwagę, to kontynuacja negatywnego trendu inflacji. "Na przestrzeni pięciu miesięcy wskaźnik spadł od 2,0 proc. do 0,9 proc. Systematycznie oddalamy się od celu inflacyjnego i trzeci miesiąc z rzędu znajdujemy się poza przedziałami odchyleń ustalonymi przez Radę Polityki Pieniężnej" - napisał. Jej zdaniem raczej to nie powinno przełożyć się na zmianę poziomu stóp procentowych.

Reklama