"Prawo i Sprawiedliwość jest partią o niezwykłej cierpliwości. Uważamy, że póki jest to możliwe, to należy wyciągać rękę. Nasze stanowisko jest jasne – nie chcemy nikogo wypychać ze Zjednoczonej Prawicy, chcemy żeby nasza koalicja trwała w takiej – bądź szerszej – formule, do wyborów w terminie konstytucyjnym" - deklaruje w piątkowej gazecie Fogiel.

Przyznaje, że "faktycznie, u części polityków pojawia się pewne zniecierpliwienie". "Wynika ono z faktu, że ktoś, stojąc na scenie, podpisuje wspólny program Zjednoczonej Prawicy, do którego zostały włączone postulaty jego środowiska politycznego, a chwilę potem zaczyna ów program kwestionować" - wyjaśnia.

Pytany o oczekiwania PiS wobec Porozumienia Jarosława Gowina, Fogiel odpowiada: "Trudno mi mówić za kolegów z Porozumienia, ale wierzę, że zdecydowana większość chce pracować dla dobra kraju. Można to zrobić wyłącznie w ramach Zjednoczonej Prawicy, bo poza nią nie ma partnera". (PAP)