Wicerzecznik PiS w TVP1 był pytany komentarz do medialnych doniesień mówiących, że wybory parlamentarne mogą odbyć się wcześniej. Fogiel podkreślił, że planem rządzącej większości, PiS, jest, żeby wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie, czyli jesienią przyszłego roku.
"Nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby je przyspieszać; byłoby to bardzo niewłaściwe, żeby tracić stabilność polityczna w sytuacji, w której jesteśmy, w której toczy się wojna za naszą wschodnią granicą. A już mówiąc w kategoriach polityczno-podstawowych, również nie widzę żadnej większości, czy metody, która miałaby do tego doprowadzić" - mówił.
Fogiel pytany o sytuację wewnątrz Zjednoczonej Prawicy i konflikt, jeśli chodzi o zmiany w sądownictwie, stwierdził: "Myślę, że ten konflikt też jest swego rodzaju kreacją medialną".
Przypomniał, że prace nad zmianami w Sądzie Najwyższym są obecnie prowadzone w Sejmie. "Tam rzeczywiście jest realna, merytoryczna dyskusja dotycząca konkretnych rozwiązań" - przyznał polityk PiS.
Sejmowa komisja sprawiedliwości będzie kontynuować w czwartek prace nad projektami prezydenta i PiS ws. zmian w Sądzie Najwyższym, dotyczącymi m.in. odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów.