Niedawno Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii poinformowało samorządy, że pracuje nad przepisami, które zakładają, że rejestracja w powiatowym urzędzie pracy (PUP) nie będzie dawała już, jak obecnie, prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. To od dawna zapowiadana zmiana, czy teraz w końcu zostanie zrealizowana?
Tak, chcemy doprowadzić do oddzielenia statusu osoby bezrobotnej od ubezpieczenia zdrowotnego i prowadzimy w tej sprawie rozmowy z ZUS.
Czy to oznacza, że osobom bezrobotnym nie będzie już przysługiwało prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, czy rozważane są inne scenariusze?
Nie, chodzi o coś zupełnie odwrotnego. Chcemy, aby wszyscy mieli uprawnienie do ubezpieczenia zdrowotnego – i tym zajmowałby się w całości ZUS. Teraz wiele osób rejestruje się w PUP nie dlatego, że szuka pracy, ale ze względu na ubezpieczenie zdrowotne. Naszym celem jest oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od kwestii ubezpieczenia właśnie po to, aby urzędy mogły zajmować się osobami aktywnie poszukującymi pracy. PUP powinny się koncentrować tylko na osobach, które potrzebują pomocy w znalezieniu zatrudnienia.
Reklama
Na jakim etapie są te prace?
Rozpoczęliśmy już rozmowy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Pracownicy departamentu rynku pracy w MRPiT, który odpowiada za przygotowanie tych przepisów, na roboczo konsultują poszczególne brzmienie przepisów z przedstawicielami ZUS.
Kiedy zmiany mogłyby wejść w życie? Od 2022 r. czy później?
Zakładamy, że wejdą życie na początku przyszłego roku, przynajmniej w części. Duża część planowanych zmian będzie wymagała modyfikacji w systemach teleinformatycznych. Planujemy też szerokie konsultacje z partnerami społecznymi.
Rozmawiała Michalina Topolewska