"Prawdopodobnie w tym roku zaczną się wreszcie obniżki stópw amerykańskim banku centralnym i w europejskim banku centralnym, chociaż nikt z nich tego nie zapowiadał, bo tego się nie robi. Podejmują decyzje w miarę napływu danych. Ale wszystkie rynki tak spekulują. Otóż z góry uprzedzam, że jeśli one obniżą stopy procentowe, to nie oznacza wcale, że my mamy obniżyć. Bo to jest odmienna sytuacja - główną niepewność u nas powodują ceny administrowane, więc to nie będzie żadna przesłanka, żeby u nas obniżyć stopy" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.

Natomiast to spowoduje większy dysparytet stóp między naszymi krajami, wskazał.

Wzmocnienie złotego

Reklama

"Co spowoduje inną wyceną i rentowność obligacji. Zmieni to istotnie sytuację. To jeszcze bardziej umocni złotego" - dodał szef banku centralnego.

Wcześniej podczas konferencji Glapiński powiedział, że ocena sytuacji gospodarczej pod względem polityki pieniężnej wydaje się "całkowicie klarowna" do końca czerwca, natomiast trudno obecnie przewidywać, jak ukształtuje się ona w II półroczu br.

(ISBnews)