Ludwik Kotecki, członek RPP, poinformował w serwisie x.com, że troje członków RPP: on sam, Joanna Tyrowicz i Przemysław Litwiniuk, wysłali do przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego pismo z żądaniem zwołania dodatkowego posiedzenia.

https://twitter.com/LudwikKotecki/status/1770341228602687511

W piśmie mowa o "ujawnionych" przez członków zarządu NBP informacjach m.in. o negatywnych audytach wewnętrznych, ryzykach prawnych i znikających pieniądzach. Okazuje się, że pojawiały się też, niczym "deus ex machina", dokumenty, których podpisywania nikt nie pamięta, a których skutki prawne są znaczne. Mowa również o nad wyraz hojnych podarkach poza ewidencją i innych potencjalnych nadużyciach.

Joanna Tyrowicz precyzuje te informacje na swoim profilu LinkedIn.

Reklama

Pismo z żądaniem dodatkowego posiedzenia zostało wysłane do NBP w poniedziałek 20 marca 2024 roku. Przekazano je również audytorom prowadzącym badanie projektu sprawozdania rocznego.

Sytuacja jest poważna i może mieć daleko idące konsekwencje dla NBP, a także dla całej polskiej gospodarki. Oczekuje się, że Adam Glapiński odpowie na żądanie członków RPP i zwoła dodatkowe posiedzenie w najbliższym czasie.