Najwięcej głosów dla Radosława Sikorskiego

Instytut Badań Pollster zapytał ankietowanych, kto - gdyby Donald Tusk ustąpił ze stanowiska premiera - powinien zostać nowym szefem rządu. Większość wskazała Radosława Sikorskiego. Na podium znaleźli się jeszcze Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy, KO) i Szymon Hołownia (Polska2050) - obu wskazało po 13 proc. badanych. 10 proc. opowiedziało się za wicepremierem, ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem (PSL).

Najgorzej wypadli politycy Lewicy

Najgorzej wypadli politycy Lewicy: na wicepremiera, ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego zagłosowało 3 proc. badanych, a na wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego - 2 proc.

Z kolei 18 proc. ankietowanych chciałoby, żeby premierem został ktoś spoza wymienionych polityków.

Prof. Kazimierz Kik o wynikach badania

Sondaż dla SE skomentował politolog prof. Kazimierz Kik. - Nie dziwię się wynikowi badania, ponieważ Sikorski to jedyny profesjonalny minister w obecnym rządzie – powiedział. – Jednak jego szanse na stanowisko premiera są niewielkie, ponieważ szef MSZ nie ma znaczącej grupy zwolenników w samej Platformie Obywatelskiej – dodał.

Badanie zostało wykonane w dniach 27-28 września na próbie 1026 dorosłych Polaków.