Pod koniec grudnia ub.r. resort nauki rozwiązał umowę na finansowanie departamentu cyfrowego Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE). Chodziło o 47 mln zł. Jednostka podległa ministerstwu miała dostarczać analizy, na podstawie których rząd projektowałby politykę oświatową. Pion cyfryzacji miał pracować nad projektami informatycznymi: flagowe to portal Edukacja.gov.pl i Moje Internetowe Konto Edukacyjne (MIKE). Miały one zastąpić papierowy obieg dokumentów w szkole i dawać dostęp do cyfrowych poświadczeń dyplomów uczelni. Z tych narzędzi nic jednak nie będzie. Nowe kierownictwo resortu zrezygnowało z nich, zanim tak naprawdę ustaliło, czy mają sens.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ