Potwierdzenie śmierci pary przez szeryfa

Szeryf hrabstwa Adan Mendoza w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Daily Mail" potwierdził w czwartek rano śmierć pary. Zwłoki 95-letniego Hackmana znaleziono obok kuchni, natomiast 64-letnia Arakawa leżała martwa w łazience. Wstępnie śledczy wykluczyli udział osób trzecich. Wraz z nimi zginął również ich pies.

Brak dowodów na udział osób trzecich

W wywiadzie udzielonym w środę wieczorem szeryf zaznaczył, że nie ma bezpośrednich dowodów wskazujących na udział osób trzecich w śmierci malżeństwa. Nie ujawnił jednak przyczyny zgonu ani nie sprecyzował, kiedy dokładnie mogło dojść do ich śmierci. Przy tym śledczy podejrzewają, że małżonkowie mogli nie żyć od dłuższego czasu przed odnalezieniem ich ciał.

Oświadczenie rodziny Gene'a Hackmana

Córki aktora, Elizabeth i Leslie Hackman, oraz wnuczka Annie, wydały oświadczenie dla serwisu "People", w którym wyraziły głęboki smutek po stracie ojca i dziadka.

"Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszego ojca Gene'a Hackmana i jego żony Betsy. Był kochany i podziwiany przez miliony na całym świecie za swoją błyskotliwą karierę aktorską, ale dla nas zawsze był po prostu tatą i dziadkiem. Będziemy za nim bardzo tęsknić i jesteśmy zdruzgotani tą stratą"..

Forsal (żródło: PAP)

bst/ mal/ Sławomir Biliński