W poprzedniej edycji Lewandowski zajął drugie miejsce, tylko właśnie za Messim. Argentyńczyk z siedmioma triumfami jest rekordzistą prestiżowego plebiscytu. Teraz zabrakło go wśród nominowanych po raz pierwszy od 2005 roku.
Prawie 34-letni Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski, zdobył w minionym sezonie z Bayernem Monachium mistrzostwo Niemiec i został królem strzelców Bundesligi. Latem, po ośmiu latach występów w bawarskim klubie, przeszedł do Barcelony. Kosztował 45 mln euro plus 5 mln zmiennych.
Oprócz Messiego na ogłoszonej w piątkowy wieczór liście nominowanych nie ma m.in. jego klubowego kolegi z PSG - słynnego Brazylijczyka Neymara.
Zdecydowanym faworytem, co podkreślają m.in. agencje AFP i DPA, jest Francuz Karim Benzema z Realu Madryt - m.in. triumfator i król strzelców Ligi Mistrzów, najlepszy strzelec hiszpańskiej ekstraklasy, gdzie także sięgnął po tytuł z "Królewskimi". Natomiast w mijającym tygodniu zdobył bramkę w wygranym 2:0 meczu z Eintrachtem Frankfurt o Superpuchar UEFA.
Przed obecną edycją plebiscytu - co zapowiedziano już w marcu - doszło do dużych zmian w regulaminie. Teraz Złota Piłka przyznawana będzie za zakończony sezon, a nie rok kalendarzowy jak dotychczas. To jedna ze zmian wprowadzonych przez organizatorów, by uczynić wybór bardziej czytelnym.
W kwestii kryteriów przyznawania nagród bardziej liczyć się będą indywidualne osiągnięcia oraz postawa i decydujący wpływ kandydatów na grę, a nie "aspekt zbiorowy i zdobyte trofea" czy "klasa gracza i jego poczucie fair play".
Panel głosujących w plebiscycie został zmniejszony ze 170 do 100 dziennikarzy (po jednym z czołowych stu krajów rankingu FIFA).
Zwycięzca zostanie ogłoszony 17 października.
"France Football" przyznaje swoją nagrodę od 1956 roku. W latach 2010-15 magazyn i Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) wyróżniały wspólnie jednego zawodnika Złotą Piłką FIFA, ale od 2016 roku plebiscyty na najlepszych piłkarzy znów prowadzone są oddzielnie.