Chcę swoje MTV!” - wykrzykiwali w reklamie amerykańskiej stacji telewizyjnej Music Television członkowie słynnego zespołu The Police. Słowa grającego na basie wokalisty Stinga i jego dwóch kolegów wróciły wkrótce w słynnej piosence „Money For Nothing” grupy Dire Straits dowodzonej przez Marka Knopflera. Utwór przeszedł do historii światowego rocka głównie z powodu fenomenalnego riffu gitarowego, ale także tekstu i właśnie powtarzanego zaśpiewu „I Want My MTV”, którym Sting rozpoczynał ten wielki przebój. Knopfler napisał ten kawałek pod wpływem wizyty w sklepie, gdzie podsłuchał pracownika działu ze sprzętem RTV i AGD. Stał on na tle ściany włączonych telewizorów i niewybrednie komentował nadawany na wszystkich ekranach teledysk właśnie w MTV. Pokazywany piosenkarz miał kolczyk i widoczny makijaż. Knopflerowi spodobała się ta druzgocąca recenzja, spisał ją szybko na kartce, przemycił do piosenki, a pracownika uczynił w pewien sposób narratorem. Z uwagi na homofobiczne wtręty „Money For Nothing” było zakazane w kanadyjskim radiu, ale nowoczesny jak na lata 80. teledysk, oparty na grafice komputerowej, tak przypadł do gustu światowym decydentom od masowej rozrywki, że jako pierwszy został wyemitowany na antenie debiutującego kanału MTV Europe 1 sierpnia 1987 r.

Wideo kontra radio

MTV miało swoją premierę w Stanach Zjednoczonych sześć lat wcześniej. Na początku stacja miała licencję na emisję zaledwie 180 teledysków, które obejrzało raptem 2 mln odbiorców - niedużo jak na tak ogromny rynek. Ale MTV szybko zaczęło się mocno rozpychać. Jego siłą była zmiana sposobu odbioru muzyki. Zapowiadał to już pierwszy klip pokazywany w programie, który powstał do piosenki „Video Killed The Radio Star” zespołu The Buggles. Tytuł okazał się proroczy, trochę jak w Polsce utwór „Śmierć dyskotece!” z pierwszej płyty grupy Lombard, który zapowiadał definitywny triumf rocka nad modną w końcówce wcześniejszej dekady piosenką idealną na taneczny parkiet.
- Do tamtej pory muzyka kojarzyła się z pójściem na koncert albo z odsłuchiwaniem czarnych płyt z gramofonu. MTV pogrzebało tamten paradygmat. Zdetonowało stary rynek muzyczny i zdefiniowało go na nowo. Piosenka stała się zintegrowana z obrazem. Ludzie dowiedzieli się, co to są wideoklipy. Telewizja nowej ery utorowała też drogę do sławy nowym twarzom show-biznesu: Cyndi Lauper, Michaelowi Jacksonowi czy Madonnie. MTV było dla nich trampoliną do wielkiej kariery. Gdyby nie ta stacja telewizyjna, pewnie by nie zaistnieli na taką skalę - przypuszcza prof. Waldemar Kuligowski, antropolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Reklama
Globalna promocja miała jednak swoją cenę.
Treść całego artykułu można przeczytać w piątkowym weekendowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej albo w eDGP.