Gigant handlu detalicznego nie jest jedyną firmą zajmującą się dostawami za pomocą dronów. Według Insider Intelligence, UPS, Walmart i Alphabet również przyglądają się tej technologii.

Obecnie zamówienia dostarczane za pośrednictwem dronów są niezwykle drogie (kosztują co najmniej 484 USD). Amazon ma nadzieję obniżyć tę kwotę do 63 USD za paczkę w 2025 r., kiedy planują dostarczać 1 milion przesyłek dronem.

W obliczu nowej technologii Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej przeprowadziła ankietę, aby dowiedzieć się, co mieszkańcy sądzą o nowej usłudze. Jak pokazuje wykres statista.com, większość osób mieszkających w ośrodkach miejskich była otwarta na ten pomysł i byłaby „wystarczająco” lub „bardzo” skłonna wypróbować usługę, gdyby była w ofercie. Respondenci otrzymali zastrzeżenie, że będzie to kosztować około dwa razy tyle, co dzisiejsze standardowe opłaty za wysyłkę, ale gwarantowany czas dostawy to 2 godziny od złożenia zamówienia.

Szczególnie otwarci na nową usługę byli respondenci z Mediolanu. Prawie trzy czwarte badanych popierało ten pomysł. W Barcelonie odsetek przychylnych ocen by na poziomie 68 procent, a w Budapeszcie - 67 procent. W miastach położone bardziej na północ Europy respondenci byli nieco mniej otwarci na pomysł dostarczania przesyłek dronami. W Hamburgu w Niemczech 59 procent badanych była skłonna skorzystać z takiej usługi, a w duńskich i szwedzkich miastach rejonu cieśniny Sund - 57 procent.

Reklama

Badacze EASA zaznaczają, że spośród 3690 uczestników ponad połowa (56 procent) stwierdziła, że czułaby się bezpiecznie z bezzałogowymi dronami dostawczymi, które potencjalnie latałyby nad ich głowami. Według EASA drony przeznaczone do dostarczania towarów miałyby średnią rozpiętość skrzydeł 3 metry, latałyby na wysokości od 120 do 150 metrów bez pilota na pokładzie i byłyby certyfikowane przez właściwe organy.

Jedną z głównych obaw respondentów było bezpieczeństwo. 44 procent badanych zgłosiło obawy dotyczące incydentów spowodowanych awarią techniczną lub błędem ludzkim. 39 procent obawiało się o incydenty spowodowane umyślnymi szkodliwymi działaniami, które w raporcie wyszczególniono jako „organizacje przestępcze lub terrorystów”.

W dalszej kolejności znalazły się potencjalne problemy z prywatnością (30 procent) i utrata miejsc pracy (30 procent), a także wpływ na lokalne środowisko, zanieczyszczenie powietrza, negatywny wpływ na życie ptaków i owadów (28 procent), a także hałas (28 proc.).

ikona lupy />

Mieszkańcy europejskich miast są chętni sprawdzić drony dostawcze

/ statista.com